Bitka po zebraniu OSP pod Dubieckiem. Sołtys wsi w szpitalu z urazem głowy [ZDJĘCIA]
Narażenie na spowodowanie uszczerbku na zdrowiu, wymagającego leczenia dłuższego niż 7 dni - w takim kierunku policja prowadzi postępowanie w sprawie pobicia sołtysa.Nie wiadomo, kto i z jakiego powodu zaczął, wiadomo za to, jaki był finał szarpaniny, do jakiej doszło po zebraniu strażaków OSP. Sołtys z poważnymi ob rażeniami głowy wylądował w szpitalu.
Mieszkańcy niewielkiej wsi pod Dubieckiem od soboty nie mogą dojść do siebie, po tym, co stało się po zebraniu strażaków OSP, podsumowującym działania w starym roku. Oprócz ochotników z OSP brał w nim udział również sołtys Piotr Wywrót i jeden z lokalnych radnych.
Po zebraniu, które odbywało się w szkole podstawowej panowie, zgodnie z tradycją, resztę bieżących spraw, omawiali podczas części nieoficjalnej, suto zresztą zakrapianej. Jak przebiegała ta część spotkania wyjaśnia właśnie policja, bo zakończyła się rękoczynami. W efekcie w szpitalu z poważnym urazem głowy wylądował sołtys wsi.
- Lekarze mówią, że stan jest ciężki, że tata może w ogóle nie odzyskać już wzroku. Ma pęknięty oczodół i oderwaną siatkówkę oka
- mówi Edyta Wywrót, córka sołtysa.
- Nie wiemy o co poszło, wiemy, że do taty od początku kierowano jakieś zarzuty o tzw. wiejskie sprawy, np. że drogi nie są odśnieżone. Jak weszłam do sali widziałam tylko tyle, że leży na ziemi a dwaj bracia, członkowie OSP, okładają go pięściami - dodaje.
Zaznacza, że kiedy stanęła w obronie ojca, została odepchnięta z taką siłą, że o mało nie spadła ze schodów.
Wezwana na miejsce policja wszczęła już postępowanie, ale na razie nikomu w tej sprawie nie postawiono zarzutów. Jeden z braci, który brał udział w zajściu mówi, że to sołtys ewidentnie nadużył alkoholu i zaczął bijatykę.
- Od początku zebrania mówił, że Łysików ze straży trzeba wyrzucić, żeby na nich nie głosować aż w końcu zaatakował mojego brata. Ja tylko stanąłem w jego obronie
- mówi Przemysław Łysik, pokazując zniszczony strażacki mundur.
W dalszej części przeczytasz:
- Jak mieszkańcy wsi komentuja całe zajście
- Co o przebiegu krwawego zajścia mają do powiedzenie jego uczestnicy i ich rodziny
- Co o tej sprawie mówi policja
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień