Bircza trzy razy broniła się przed UPA. Teraz broni swych obrońców

Czytaj dalej
Fot. Norbert Ziętal
Norbert Ziętal

Bircza trzy razy broniła się przed UPA. Teraz broni swych obrońców

Norbert Ziętal

W Birczy, która bohatersko odparła trzy ataki Ukraińskiej Powstańczej Armii, od wielu lat nikt nie bawi się w dyplomację i owijanie w bawełnę historii. Na pomniku w centralnym miejscu od prawie 70 lat jest informacja, że napadów dokonały „faszystowskie bandy UPA”.

Ładny prezent nam sprawili z okazji Święta Niepodległości - zagaduje starszy mężczyzna, który przysiadł na chwilę w Rynku w Birczy, na ławeczce obok pomnika upamiętniającego obronę tej miejscowości przed atakami UPA.

Bircza to miejscowość w dzisiejszym powiecie przemyskim.

- Czy to było celowe upokorzenie Birczy? Najpierw nazwa naszej miejscowości na tablicy była umieszczona, a potem potajemnie podmienili tablicę na inną, już bez Birczy. Co oni myśleli, że nikt się nie dowie? - mężczyzna ma wyraźny żal. Do kogo? Uważa, że całe zamieszanie odpowiedzialny jest minister obrony narodowej.

Kilka dni przed Świętem Niepodległości na Grobie Nieznanego Żołnierza w Warszawie zawisły tablice z nazwami 20 miejscowości, które broniły się przed atakami UPA. Wśród nich była wymieniona Bircza, z datami „1945 - 1946”, która w tych latach odparła trzy ataki UPA. Dzień przed świętem tablica została podmieniona. Na nowej nie ma już Birczy.

W dalszej części artykułu przeczytasz:

  • jak Bircza broniła się trzy razy przed UPA
  • kto walczył po polskiej stronie
  • kto to był "Burłaka", którego do dziś pamiętają mieszkańcy
  • kto protestuje w sprawie podmiany tablic

 

Pozostało jeszcze 87% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Norbert Ziętal

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.