Bezrobocie rekordowo niskie. Czy to już czas, żeby zacząć posiłkować się pracownikami z zagranicy?
Bezrobocie jest rekordowo niskie. Czy to już czas, żeby zacząć posiłkować się pracownikami z zagranicy? Pytamy Jacka Lanusznego, prezesa Ruchu Narodowego w woj. śląskim i prof. Anny Skórskiej, ekonomistki z Uniwersytetu Ekonomicznego.
Tak
Prof. Anna Skórska, ekonomistka z Uniwersytetu Ekonomicznego
Oferty pracy, które pojawiają się na naszym rynku pracy, dotyczą osób o relatywnie niskich kwalifikacjach, które są mało atrakcyjne w kwestii warunków płacy i pracy. Bardzo podobnie sprawa wyglądała z Polakami w Wielkiej Brytanii. Bardzo często uzupełniali rynek pracy w tych obszarach, w których tamtejsi pracownicy nie byli zainteresowani. U nas sytuacja wygląda bardzo podobnie.
To, że polscy pracownicy będą zwalniani i na ich miejsce zatrudniani cudzoziemcy, będzie się zdarzać, ale nie możemy mówić o masowej skali tego zjawiska. To efekt ekonomiczny. Jeśli pracodawca może zatrudnić kogoś, kto tę samą pracę będzie wykonywał za niższe wynagrodzenie, to zrobi to i będzie takich pracowników poszukiwał.
Nie
Jacek Lanuszny, prezes Ruchu Narodowego w woj. śląskim
Oferty pracy, które pojawiają się na naszym rynku pracy, dotyczą osób o relatywnie niskich kwalifikacjach, które są mało atrakcyjne w kwestii warunków płacy i pracy. Bardzo podobnie sprawa wyglądała z Polakami w Wielkiej Brytanii. Bardzo często uzupełniali rynek pracy w tych obszarach, w których tamtejsi pracownicy nie byli zainteresowani. U nas sytuacja wygląda bardzo podobnie. To, że polscy pracownicy będą zwalniani i na ich miejsce zatrudniani cudzoziemcy, będzie się zdarzać, ale nie możemy mówić o masowej skali tego zjawiska. To efekt ekonomiczny. Jeśli pracodawca może zatrudnić kogoś, kto tę samą pracę będzie wykonywał za niższe wynagrodzenie, to zrobi to i będzie takich pracowników poszukiwał.