Bełchatów po czterech latach odzyskał Puchar Polski [wideo]
Skra i ZAKSA Kędzierzyn-Koźle stworzyły we Wrocławiu fascynujące widowisko. Po ponad trzygodzinnej walce triumfowali bełchatowianie 3:2.
W drodze do finału Skra pokonała w pierwszym meczu SMS Spała 3:0. Rezerwowym w SMS był Kamil Droszyński, wychowanek Chemika Bydgoszcz. Ten mecz prowadziła Agnieszka Michlic, sędzina z Bydgoszczy. W półfinale bełchatowianie zwyciężyli Asseco Resovię Rzeszów 3:1. Z kolei ZAKSA bez straty seta pokonała Jastrzębski Węgiel i Lotos Trefl Gdańsk.
Finał był widowiskiem, które zadowoliło najbardziej wymagających fanów siatkówki. Tylko pierwszy set przebiegał pod dyktando zespołu z Kędzierzyna-Koźla. Potem trwała zażarta walka o każdy punkt. ZAKSA dwukrotnie miała kilkupunktowe prowadzenie (10:5 w 4. secie i 8:3 w 5.), ale go nie utrzymała. Bełchatowianie nie tylko odrobili straty, ale przechylili szalę zwycięstwa w obu na swoją stronę. W końcówce tie-breaka emocje sięgały zenitu, bo ZAKSA prowadziła już 13:11, ale Skra jeszcze raz się rzuciła w pościg, obroniła dwa meczbole, a potem sama za trzecim razem go wykorzystała. Tym samym po raz siódmy w historii zespół z Bełchatowa zdobył krajowy puchar. Najlepszym graczem meczu finałowego wybrano Mariusza Wlazłego, atakującego Skry.
Press Focus/x-news
W rozegranym awansem meczu 16. kolejki Plus Ligi Indykpol AZS Olsztyn - Cup-rum Lubin 3:1 (-22, 25, 25, 19). Łuczniczka Bydgoszcz we wtorek o godz. 18 gra na wyjeździe z Effectorem Kielce.
Wyniki - 1/4 finału: ZAKSA - Jastrzębski Węgiel 3:0 (12, 17, 15), Cerrad Czarni - Lotos Trefl 2:3 (-18, -21, 22, 22, -13), Asseco Resovia - GKS Katowice 3:0 (14, 19, 20), Skra - SMS 3:0 (20, 22, 16); 1/2 finału: ZAKSA - Lotos Trefl 3:0 (23, 21, 16), Asseco Resovia - Skra 1:3 (18, -20, -18, -24); finał: ZAKSA - Skra 2:3 (12, -23, 22, -26, -17).