Będzie w końcu remont katedry?
Gorzów. Miasto chce zdobyć 18 mln zł na remont katedry i renowację cmentarza przy ul. Warszawskiej
- Bardzo dobrze, że miasto chce wesprzeć okoliczne kościoły. Parafie same by sobie z tym nie poradziły. Wiem o tym dobrze, bo należę do kościoła w Czechowie i widziałem, jak ciężko było zebrać pieniądze na remont - mówi Jakub Sągajłło-Frączkiewicz. Jest szansa, iż już niedługo wyremontowana zostanie katedra i ponad 20 innych obiektów sakralnych (patrz: niżej).
Zarząd województwa ogłosił, jakie projekty związane z kulturą zostaną wpisane do Kontraktu Terytorialnego i będą mogły walczyć o unijne pieniądze. Do wzięcia są miliony!
Wśród 15 propozycji, które są w kontrakcie, Gorzów będzie miał dwie. To Kwartał Kultury, czyli stworzenie w bliskim sąsiedztwie teatru, muzeum i filharmonii także szkół muzycznych. Druga pozycja to projekt „Dziedzictwo Sakralne Doliny Dolnej Warty”. Kosztuje on 21 mln zł, a my możemy dostać na to aż 18 mln zł. - Chcemy ten projekt zrobić w partnerstwie z sąsiednimi gminami. W Gorzowie za część z tych pieniędzy byłaby wyremontowana katedra - mówi Łukasz Marcinkiewicz, sekretarz miasta.
Lista prac już czeka
Dziesięć lat temu najważniejszy kościół w regionie zyskał nowe dachówki, 25 lat temu wzmocniono konstrukcję katedralnej wieży. - Ostatni spory remont był kilkadziesiąt lat temu - mówi nam ks. Zbigniew Kobus, proboszcz katedry.
Jak dawno, przeczytać może każdy, kto wejdzie do świątyni. Od kilku miesięcy w nawie bocznej katedry (po lewej stronie od wejścia) znajdują się tablice przedstawiające historię prac remontowych świątyni oraz potrzeby remontowe.
Remont wnętrza był tuż po wojnie, w 1946 r., kiedy to m.in. skuto tynki ścian i pojawiła się posadzka, po której dziś stąpamy. Gruntowny remont elewacji miał jednak miejsce jeszcze za czasów niemieckich, w latach 1935-36.
Jakich prac katedra potrzebuje teraz? Trzeba m.in. wymienić zmurszałe cegły, a inne oczyścić z narosłych przez lata zabrudzeń. Do tego odtworzyć gzymsy, przeprowadzić renowację drzwi wejściowych, zrobić remont drzwi na wieżę, oczyścić wszystkie elementy metalowe, odświeżyć tarczę zegara na wieży. To jest tylko ułamek prac do wykonania!
Zadbają o cmentarz?
Z pieniędzy na obiekty sakralne miasto chciałoby przeznaczyć część na renowację cmentarza przy ul. Warszawskiej. - Bez względu na to, czy będzie tu można jeszcze urządzać pogrzeby, czy nie, to miejsce wymaga nakładów. To nie jest miejski cmentarz, bo należy do parafii przy Czerwonym Kościele. Wiadomo jednak, że parafiom trudno własnymi siłami coś naprawić - mówi sekretarz miasta.
Jak informuje „GL” Łukasz Marcinkiewicz, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego podzieli pieniądze za kilka miesięcy. Jeśli uda się je zdobyć na nasz projekt, prace remontowe obiektów sakralnych mogłyby ruszyć już w przyszłym roku.
W powiecie gorzowskim
- Projekt „Dziedzictwo Sakralne Dolnej Warty”, oprócz remontu katedry w Gorzowie i renowacji cmentarza, zakłada remont prawie 30 obiektów sakralnych.
W gminie Bogdaniec do remontu miałyby pójść kościoły w: Chwałowicach, Jeninie, Jenińcu, Łupowie, Stanowicach i Włostowie.
Gmina Deszczno wskazała kościoły w Boleminie, Borku, Ciecierzycach, Deszcznie i Ulimiu.
Gmina Kłodawa chce remontu świątyń w Różankach, Santocznie i Wojcieszycach.
Gmina Lubiszyn chce zdobyć pieniądze na remont kościołów w Lubnie, Marwicach, Tarnowie i Wysokiej. - Np. w kościele w Santoku trzeba przeprowadzić remont elewacji i dzwonnicy z XVII I w,
w Starym Polichnie – elewacji i wnętrza. Podobnie w Czechowie. W Lipkach Wielkich trzeba naprawić dach, a w Lipkach Małych wieżę i ogrodzenie - wylicza Józef Ludniewski, wójt Santoka. - Czasami na naprawę potrzebnych rzeczy wystarczy 100 tys. zł - ocenia wójt Ludniewski.