Będzie przystanek kolejowy. Albo i dwa
- Będziemy zabiegać, aby stacja powstała nie tylko na os. Rządz, ale także w Białym Borze - deklaruje wiceprezydent Grudziądza Marek Sikora.
Wśród pracowników spółek kolejowych rozeszła się wieść, że urząd marszałkowski planuje wycofać się z planów wsparcia budowy przystanku kolejowego przy osiedlu Rządz i przebudowy przystanku przy os. Mniszek. - Jeśli to prawda, to skandal. W kraju robi się wszystko, żeby na nowo przyciągnąć pasażerów do korzystania z kolei, a tu rezygnuje się z inwestycji - denerwuje się pracownik spółki kolejowej, który prosi o anonimowość. - Jak przewoźnicy mają przyciągać pasażerów, skoro wstrzymuje się rozwój kolei w regionie?
Sprawa dodatkowego przystanku powraca co jakiś czas jak bumerang. O tym, że tę inwestycję planowano w ramach remontu linii Grudziądz-Toruń pisaliśmy w grudniu 2014. Zabiegał o to grudziądzki samorząd. Ale pomysł odrzucił inwestor - Polskie Linie Kolejowe. Argumentując, że linia nie jest modernizowana, a jedynie odtwarzany jest jej pierwotny stan. Teraz PLK chce budować przystanki, ale przeszkodą może być brak wsparcia finansowego z urzędu marszałkowskiego.
Zdaniem wiceprezydenta Marka Sikory, kolejarze niepotrzebnie się denerwują i wzbudzają burzę w szklance wody.
- Z tego co wiem, to urząd marszałkowski jest jak najbardziej zainteresowany tym, aby wzrosła liczba pasażerów kolei na linii między Grudziądzem a Toruniem - dementuje pogłoski wiceprezydent. - Dziś urzędnicy marszałka przygotowują się do dwóch projektów unijnych. Pierwszy to przebudowa linii na odcinku Chełmża-Toruń. A drugi projekt dotyczy przebudowy przystanków kolejowych. Zabiegamy o to, aby w ramach tego projektu powstał przystanek na Rządzu, ale też w Białym Borze. W tej miejscowości jest kilka zakładów, w których pracują grudziądzanie. W tej chwili ok. 1,5 tys. osób. A niebawem będzie pracować tam 2 tys. Budowa tych dwóch przystanków jest zasadna i nie obawiam się o to, że się nie powiedzie. Bądźmy dobrej myśli.
Co z przystankiem przy os. Mniszek?
- Będzie tak zmodernizowany, aby skrócić do niego drogę prowadzącą z osiedla - dodaje wiceprezydent.
Przedstawiciele urzędu marszałkowskiego również podkreślają, że pieniądze na wsparcie inwestycji będą. Ale trzeba o nie powalczyć.
- W trwającej unijnej perspektywie finansowej, w projekcie Kujawsko-Pomorskiego Planu Spójności Komunikacji drogowej i kolejowej 2014-2020, zaplanowano do realizacji projekty modernizacji linii 207 i linii 208 - informuje Magdalena Mike-Gęsicka, dyrektor marszałkowskiego departamentu transportu publicznego. - Uzupełniającym projektem jest przedsięwzięcie pod nazwą „kolejowe punkty odprawy pasażerskiej”, czyli tzw. projekt „przystankowy”, który będzie realizowany w formule konkursowej. Beneficjent otrzyma środki na realizację tych projektów, które uzyskają najwyższą ocenę.