Będzie poślizg na Starym Rynku w Bydgoszczy
Na to, by przebudowa Starego Rynku w Bydgoszczy ruszyła jeszcze jesienią tego roku, szanse są coraz mniejsze.
O przebudowie płyty Starego Rynku mówi się już od wielu lat. I choć powstał już projekt przygotowany w pracowni GM Architekci, przeprowadzono konsultacje społeczne i badania archeologiczne, to z kolejnym etapem jest już problem.
Jeszcze w maju wydawało się, że przetarg będzie ogłoszony w lipcu. Mówił o tym zresztą na łamach „Pomorskiej” Mirosław Kozłowicz, zastępca prezydenta Bydgoszczy.
Z kolei od Marty Stachowiak, rzeczniczki prezydenta Bydgoszczy, usłyszeliśmy, że przewidywany termin rozpoczęcia prac na Starym Rynku to przełom września i października.
Mamy jednak prawie połowę sierpnia, a nie ogłoszono nawet przetargu. Dlaczego tak się dzieje, wyjaśnia Krzysztof Kosiedowski, rzecznik bydgoskiego zarządu dróg miejskich. - Planowaliśmy uzyskać pozwolenie na budowę do połowy lipca i na przełomie lipca i sierpnia ogłosić przetarg na przebudowę Starego Rynku. Niestety, ze względu na przedłużające się uzgodnienia z gestorami sieci zlokalizowanych w płycie rynku, prace projektowe nie zostały jeszcze zakończone, co uniemożliwiło nam przygotowanie i wszczęcie postępowania przetargowego - informuje.
- Zakładamy, że projekt zostanie zakończony w terminie do końca sierpnia, co pozwoli nam na ogłoszenie przetargu we wrześniu tego roku - dodaje Krzysztof Kosiedowski.
Centralna część płyty bydgoskiego rynku zostanie wyłożona płytami granitowymi w kolorze szaro-żółtym. Specjalna linia świetlna zaznaczy przebieg 18 południka. Pomnik Walki i Męczeństwa zostanie przesunięty o 12,5 metra w kierunku północno-zachodnim. Częściowo wyeksponowane zostaną archeologiczne zabytki. Niestety, to właśnie pozostałości średniowiecznej zabudowy pod ziemią sprawiły, że miasto zrezygnowało z budowy fontanny, która miała się znaleźć w linii zachodniej pierzei.