Będą drogie drogi? To będzie kredyt. Jest budżet Otynia na 2018 rok
Wójt Barbara Wróblewska nie boi się zaciągania kredytu dla gminy. - Trzeba budować kolejne drogi i żłobek - wyjaśnia. - bez kredytu nie ma rozwoju gminy - dodaje.
Po stronie dochodów na 2018 rok w budżecie gminy ma znaleźć się 31 milionów złotych. Wydatki mogą nieco przekroczyć 34 miliony. Brakujące 3,2 mln zł ma pokryć kredyt.
- W momencie, kiedy przejęliśmy urząd, na koniec 2014 roku, było ponad pięć milionów deficytu. Byliśmy bardzo przerażeni. Wiedzieliśmy, co nas czeka, inwestycje i jeszcze spłacanie kredytu - wspominała podczas sesji rady gminy wójt Barbara Wróblewska. - Kredyt będzie zaciągnięty w momencie inwestycji. Mamy założenia, ale nie wiemy, czy dostaniemy dofinansowanie.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień