Baseny w Toruniu. Gdzie popluskać się latem?
W Toruniu trwają przygotowania do dwóch inwestycji, które będą miały spory wpływ na rekreację w mieście. Szczególnie tą związaną z wodą.
Kilka dni temu pisaliśmy o oblężeniu, jakie przeżywa ostatnio fontanna Cosmopolis, która znów zmieniła się w nieoficjalne kąpielisko.
Wartkim strumieniem popłynęły komentarze, zgłaszający je Czytelnicy podzielili się na dwa obozy: jedni z sentymentem wspominali dostępnego dla wszystkich starego „Wodnika”. Pozostali, oburzeni tym, że w fontannie szukają ochłody dzieci i dorośli, pytali, co w tej sytuacji porabia toruńska Straż Miejska.
Patrol czuwa i poucza
- W trakcie prewencyjnych kontroli strażnicy upominają rodziców, że woda w fontannie nie jest zdatna do kąpieli i przypominają, że dzieci mogą korzystać z ochłody na terenie Piernikowego Miasteczka - wyjaśnia rzeczniczka prezydenta miasta Anna Kulbicka-Tondel. - Ponadto Straż Miejska nie odnotowuje dużej liczby zgłoszeń od mieszkańców. Od 1 sierpnia wpłynęło jedno zgłoszenie dotyczące fontanny Cosmopolis, na podstawie którego przeprowadzono pięć kontroli. Nie potwierdziły one nieprawidłowości.
Ratunku przed upałami można szukać m.in. na wciąż jeszcze czynnym basenie przy ulicy Bażyńskich oraz małym parku wodnym przy ulicy Hallera.
Amatorzy kąpieli pod gołym niebem powinni wziąć kurs na Skarpę, gdzie znajdują się cztery baseny letnie, czynne w upalne dni od godziny 10 do 19. We wtorki i czwartki młodzież szkolna może się tu kąpać za darmo, o ile przy wejściu okaże do wglądu ważną legitymację.
Osoby pozbawione tego luksusu za wstęp muszą zapłacić. Bilety normalne kosztują 10 zł, a ulgowe 5 zł, jednak można się tu również zaopatrzyć w bilety rodzinne i karnety, oszczędzając przy tym dwadzieścia procent.
W przyszłym roku kąpielisko na Skarpie doczeka się konkurencji - podobny kompleks pojawi się na Bydgoskim Przedmieściu, w sąsiedztwie hali wystawowej. Będzie się on składał z trzech basenów sezonowych. Dwa z nich będą miały po 25 metrów długości i 12 metrów szerokości, różniąc się głębokością - w jednym będzie się można zanurzyć na półtora metra, w drugim na 120 cm. Trzecia niecka ma być brodzikiem o rozmiarach 6 na 12 m i głębokości 60 cm.
- Łącznie szacunkowa wartość zadania wynosi 2 400 000 zł brutto, ustalono ją na podstawie programu funkcjo-nalno-użytkowego i w porównaniu do zrealizowanego kompleksu Przy Skarpie - mówi Anna Kulbicka-Tondel. - Planowany termin uruchomienia to lato 2018 roku.
Basen do przebudowy
Podobnie jak ponad 30 lat temu wielu torunian czekało na koniec budowy dawnego basenu elanowskiego, tak teraz z równą niecierpliwością wielu czeka na jego remont.
Wiadomo już, że nowa pływalnia będzie wyglądała ciekawie. Architekci, którzy wygrali ogłoszony w tej sprawie konkurs, przebudowując bryłę basenu chcą nawiązać do przepływającego kiedyś w tym miejscu Postolca.
- Basen przy Bażyńskich jest w trakcie projektowania - mówi rzeczniczka prezydenta miasta. - Roboty ruszą najwcześniej wiosną 2018 i potrwają około półtora roku.