Z Grażyną Greinke, dyrektor Sanepidu w Kościerzynie, rozmawiają Edyta Okoniewska i Joanna Surażyńska
Sezon na grypę został oficjalnie otwarty. Czy widać już wzrost zachorowań?
Najwięcej osób choruje od listopada do końca marca. Najtrudniejszy jest zwykle przełom listopada i grudnia oraz lutego i marca. Od września do 22 października zanotowano na terenie województwa pomorskiego 112 494 ostrych infekcji układu oddechowego, w tym przypadki podejrzeń lub rozpoznań grypy i zachorowań grypopodobnych. Średnia dzienna zapadalność na te choroby na Pomorzu w ostatnim tygodniu wyniosła 120 przypadków na 100 tys. ludności, co stanowi wzrost w stosunku do poprzedzającego okresu o 24. Najwięcej zachorowań na terenie Pomorza odnotowano w powiatach wejhero-wskim i tczewskim.
Podobno najskuteczniejszą ochroną przed grypą są szczepienia?
Niestety, ubiegłoroczne statystyki pokazują, że bardzo mało osób korzysta ze szczepionek. W Polsce było to zaledwie 3 proc. To niepokojące zjawisko i trudno powiedzieć, jakie są tego przyczyny.
Wiele osób twierdzi, że po zaszczepieniu zachorowało na grypę.
W tym temacie istnieje wiele mitów. Szczepionki co roku są inne, przeciwko innym szczepom. Dlatego warto szczepić się każdego roku, dzięki czemu nasza odporność będzie coraz większa. Oczywiście, trudno jest przewidzieć, który szczep w danym czasie zaatakuje. Dlatego może się zdarzyć, że mimo zaszczepienia, zachorujemy. Wiele osób też lekceważy grypę i nie uważa jej za poważną chorobę. Tymczasem powikłania mogą być bardzo groźne. Trzeba pamiętać, że dzięki szczepionkom wzrasta odporność, nawet jeśli zachorujemy, to grypę przechodzimy łagodniej i bez powikłań.
A Pani się szczepi na grypę?
Tak, bo wiem, że z tą chorobą nie ma żartów. Jej przebieg może być bardzo uciążliwy.
Kto powinien w szczególności zaszczepić się przeciwko grypie?
Oczywiście najlepiej wszyscy, a szczególnie osoby starsze i o obniżonej odporności. Ważne, by ze szczepionek korzystali pracownicy służby zdrowia, ponieważ oni są wyjątkowo narażeni na kontakt z chorymi i dużo łatwiej jest im się zarazić, ale także zarażać innych.
Co zrobić, żeby nie zachorować?
Bardzo ważne jest także przestrzeganie podstawowych zasad higieny. Często myć ręce. Unikać zainfekowanych osób i dużych skupisk ludzi. Po zachorowaniu najważniejszą kwestią jest pozostanie w domu i leczenie objawowe. Wiele osób w ogóle nie idzie do lekarza i próbuje leczyć się w domu dostępnymi w aptece środkami. Niestety, zdarza się, że taka sytuacja może skończyć się poważnymi problemami ze zdrowiem. Zapalenia oskrzeli, płuc, zatok czy opon mózgowych - to jedne z najbardziej popularnych powikłań. Lekarze przestrzegają, aby nie lekceważyć niepokojących syndromów i pozostać w domu przynajmniej przez kilka dni.
Czym właściwie jest grypa?
To choroba zakaźna układu oddechowego. Wywoływana jest przez wirus grypy, a przenosi się drogą kropelkową. Można się nią zarazić przebywając w otoczeniu chorego, mając kontakt z przedmiotami wysokiego ryzyka (np. publiczne toalety). Objawami są wysoka gorączka, bóle mięśniowe, dreszcze, uczucie zmęczenia i ogólnego rozbicia, ból głowy, ból gardła.