Bardziej niż w szpitalu opłaca się pracować na kasie w sklepie? Pielęgniarki szykują się do protestu
Nawet o 700 zł brutto więcej zarobi już wkrótce świeżo upieczony pracownik Lidla od kasjera w banku czy pielęgniarki z kilkunastoletnim doświadczeniem w niesieniu pomocy chorym i potrzebującym. Mówią o tym pomorskie pielęgniarki i nie kryją frustracji.
Ich nastroje pogorszyła też ostatnia zapowiedź podwyżek dla rezydentów. Choć w rozmowie z nami pielęgniarki przyznają, że młodzi lekarze wywalczyli je zasłużenie, nie kryją żalu, że porozumienie z ministrem zdrowia nie objęło wszystkich zawodów medycznych. Problem rozwiązałaby nowelizacja ustawy o minimalnych wynagrodzeniach w ochronie zdrowia.
W materiale porównanie zarobków zapowiadanych przez duże sieci supermarketów i pielęgniarek, które są coraz bardziej sfrustrowane wysokością swoich zarobków. Czy dojedzie do kolejnego protestu w służbie zdrowia?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień