Bądźcie ostrożni, bo... motocykle uzależniają

Czytaj dalej
Fot. archiwum prywatne
Tomasz Rusek

Bądźcie ostrożni, bo... motocykle uzależniają

Tomasz Rusek

W sobotę w Gorzowie rusza sezon motocyklowy. Na imprezie będą setki maszyn z całego regionu. Czemu te hobby tak mocno wciąga?!

Dyr. gorzowskiego teatru Jan Tomaszewicz mówi wprost: - Motocykle pięknie uzależniają.
On jest świetnym przykładem miłości do dwóch kółek, choć... na sobotniej paradzie nie będzie. Bo nie ma motocykla. - Musiałem sprzedać. Jednak nosi mnie i zabieram się do kupienia nowego. Nie da się od tego uwolnić. Motocykl daje wolność. To zupełnie inna jazda niż samochodem - wzdycha dyrektor Tomaszewicz.

Od Żaka do Yamahy
Na paradzie będzie za to prezes gorzowskich wodociągów Bogusław Andrzejczak. Dwa kółka to jego pasja od dziecka. - Zacząłem od złożenia motoroweru Żak. Dostałem go od ojca w częściach i składałem. Byłem wtedy nawet za młody, by nim jeździć - wspomina.

Dziś jest motocyklistą z doświadczeniem. Jeździ od lat. Choć głównie w weekendy i „od okazji do okazji”. Jednak od czasu do czasu daje czadu swoją Yamahą XVS. Np. w zeszłym roku wybrał się na dziesięciodniową trasę: Polska - Niemcy - Szwajcaria - Włochy - Francja i z powrotem. - To wspaniała pasja, jednak wymaga czasu. Dlatego najwięcej na ulicach widać młodych. My, starsi, wyrywamy się na trasę rzadziej, bo mamy mniej czasu - mówi ze śmiechem.
Sporo w tym prawdy, bo także Jacek Sterżeń, organizator sobotniego startu sezonu motocyklowego, przyznaje między wierszami, że młodzi jeżdżą więcej. Jednak wśród motocyklistów są też doświadczeni kierowcy: lekarze, prawnicy, przedsiębiorcy... - Ta pasja łączy ludzi w różnych wieku i o różnym statusie. To jest w niej wspaniałe - tłumaczy i zapewnia, że każdy się może o tym przekonać. Wystarczy w sobotę przed południem przyjść na bulwar koło Wildomu. Tam się będą zbierać motocykliści z całego lubuskiego, którzy potem, o 12.30, przejadą kilkusetosobową kawalkadą przez centrum Gorzowa.

W szczytnym celu
To będzie największa taka parada w regionie. Umawiają się na nią motocykliści z całego województwa. Poza wspólnym przejazdem uczestnicy będą mogli wziąć udział w konkursie techniki jazdy oraz we wspólnym pikniku z finałem w dyskotece (szczegóły na facebookowym profilu „MOTO START Rozpoczęcie Sezonu Motocyklowego w Gorzowie”). Warto dodać że podczas całego dnia będą towarzyszyć nam wolontariusze z gorzowskiej fundacji AdRem, którzy zbierać będą pieniądze na spełnienie marzenia chorej 8-letniej Rity.

Przypomnijmy: nie będzie to wcale pierwszy raz, gdy motocykliści pokazują wielkie serce. Inny fan dwóch kółek - kostrzynianin Jakub Korżyński - od lat organizuje akcje pomocowe (najsłynniejsza to Moto Mikołaj). Wyróżniliśmy go nawet za to w plebiscycie Człowiek Roku Krono 2015, a rok później głosami Czytelników zajął w tym plebiscycie trzecie miejsce!

Liczy się bezpieczeństwo
Jednak w sobotniej imprezie nie chodzi tylko o zabawę i pomaganie. Mocno promowane będzie też bezpieczeństwo. Jednym z partnerów imprezy jest przecież policja (w której też jest wielu motocyklistów!). - Każdy z nas, wyjeżdżając w trasę, chce z niej wrócić do domu cały. Dlatego takie postawy będziemy promować w sobotę - zaznacza Jacek Sterżeń.
A jest o co dbać. W 2016 r. w Lubuskiem były 52 wypadki i 116 kolizji z udziałem motocyklistów. Sześciu z nich zginęło, a 46 było rannych. Od początku 2017 r. było już pięć wypadków i pięć kolizji, w których uczestniczyli motocykliści. Jedna osoba zginęła, a pięć zostało rannych.

Tomasz Rusek

Najwięcej moich tekstów znajdziecie obecnie na stronie międzyrzecz.naszemiasto.pl. Żyję newsami, ciekawostkami, inwestycjami, problemami i dobrymi wieściami z Międzyrzecza, Skwierzyny, Trzciela, Przytocznej, Pszczewa i Bledzewa.
To niezywkły powiat, moim zdaniem jeden z najpiękniejszych (i najciekawszych!) w Lubuskiem. Są tam też wspaniali ludzie, z którymi mam szansę porozmawiać na facebookowym profilu Głos Międzyrzecza i Skwierzyny. Wpadnijcie tam koniecznie. Udało się nam stworzyć wraz z ponad 15 tysiącami ludzi fajne, przyjazne miejsce, gdzie znajdziecie newsy, piękne zdjęcia, relacje z ważnych wydarzeń i - codziennie! - najnowszą prognozę pogody. Bo od pogody zaczynamy dzień.


Staram się pilnować najważniejszych spraw i tematów. Sporo piszę o:


jeziorze Głębokim, o inwestycjach, czy atrakcjach turystycznych, ale poruszamy (MY - bo wiele tematów do załatwienia i opisania podpowiadacie Wy, Czytelnicy) dziesiątki innych spraw. 
Dlatego przy okazji wielkie dzięki za Wasze komentarze, opinie, zaangażowanie i wsparcie.



Zdarza się też, że piszę o Gorzowie. To moje rodzinne miasto, które - tak lubię myśleć - znam jak własną kieszeń. Cały czas się zmienia, rozbudowuje, wiecznie są tu jakieś remonty i inwestycje, więc pewnie jeszcze przez lata nie zabraknie mi tematów!



 


Do Gazety Lubuskiej (portal międzyrzecz.naszemiasto.pl jest jej częścią) trafiłem niemal 20 lat temu. Akurat zakończyłem swoją kilkuletnią przygodę z Radiem Gorzów i Radiem Plus, więc postanowiłem się sprawdzić w słowie pisanym (choć mówione było świetną przygodą). I tak się sprawdzam, i sprawdzam, i sprawdzam. Musicie bowiem wiedzieć, że Lubuska sprzed nastu lat i obecna to zupełnie inne gazety. Dziś, poza pisaniem, robimy zdjęcia, nagrywamy filmy, przygotowujemy relację. Żaden dzień nie jest takim sam. I chyba dlatego tak lubię tę pracę.

Lubię też:



  • jazdę na rowerze

  • pływanie

  • urlopy

  • gołąbki

  • seriale

  • lenistwo



nie przepadam za:



  • winem

  • górami

  • ogórkową

  • tłumem

  • hałasami

  • wczesnym wstawaniem (aczkolwiek nieźle mi wychodzi!)



OK, w ostateczności mogę zjeść ogórkową.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.