Babcia, z drogi?! Nie oddam prawka, i co mi zrobicie?
Nie wszyscy starsi ludzie są zagrożeniem na drodze. Nie wszyscy są sprawcami wypadków, nie wszyscy mają już kłopoty z percepcją i z refleksem. Przychodzi jednak moment, gdy szosy biała nić staje się wyzwaniem dla oczu, uszu, błędnika...
W Toruniu 28 598 osób w wieku powyżej 60 roku życia ma prawo jazdy. Prawdopodobnie podobna liczba kierowców - seniorów jeździ po Bydgoszczy - tutejszy system nie wypluł aż tak szczegółowych danych.
W Toruniu wydano 22 decyzje o skierowaniu na badania lekarskie osób w wieku powyżej 60 lat, z czego 7 osobom zatrzymano prawo jazdy, ponieważ nie wykonały badań w terminie, a 1 osobie cofnięto uprawnienia, gdy przedstawiła orzeczenie lekarskie o istnieniu przeciwwskazań.
Niestety, przepisy nadal nie uprawniają urzędników do kontrolowania - bez podania przyczyny, tylko z powodu mocno zaawansowanego wieku - kierowców. To znaczy, że można kontrolować, o ile seniorzy się na to zgodzą.
- Z wnioskiem o skierowanie na badania seniora występuje do nas policja, gdy chce ustalić, czy przyczyną zdarzenia mógł być wiek kierowcy i związane z nim schorzenia, dysfunkcje - mówi Waldemar Winter, dyrektor Wydziału Uprawnień Komunikacyjnych Urzędu Miasta w Bydgoszczy.
- Mieliśmy np. przypadek starszego pana, który zasnął za kierownicą i źle skręcił. Zapewniał, że jest zdrowy. Dzwonią też do nas, z troski, ze strachu, krewni w sprawie ojca, dziadka, wujka, który jest chory, prowadzi auto, a nie powinien. Najlepiej, najrozsądniej byłoby, gdyby lekarz prowadzący, znający schorzenia swojego pacjenta i zażywane przez niego leki, zadał mu ważne pytanie: czy prowadzi pan, pani samochód? Wielu lekarzy, niestety, o to nie pyta...
Pan Zbyszek z Bydgoszczy (74 lata, zaburzenia krążenia, zawroty głowy, zwyrodnienia kręgosłupa - w ciągu roku skurczył się o około 20 centymetrów) kluczyków trzyma się mocno.
Jak to rasowy wieloletni zawodowy kierowca ciężarówek i sprzętu budowlanego. Każda rozmowa na temat oddania prawa jazdy kończy się potężnym skokiem ciśnienia i piekielną awanturą, połączoną z szantażem emocjonalnym.
Emeryt, wbrew woli rodziny, autem jeździ na szczęście już tylko sporadycznie. Droga jest prosta (skręcanie raczej nie wchodzi w grę) i krótka: z garażu tuż za miasto, na działkę.
Kierowca posadowiony jest na bardzo wysokiej poduszce. Bez niej nie widziałby ani maski samochodu, ani drogi. I bez żony, która służy za drugą parę oczu, bo jest młodsza, sprawniejsza, a szyją kręci bez problemu.
Niestety, pani Zbyszkowa nie ma prawa jazdy. Planuje za to podstępem ukryć prawko męża (najchętniej je spalić), by raz na zawsze skończyć samochodowe story małżonka. Bez dokumentów pan Zbyszek, formalista pierwszej ligi, nawet nie zejdzie do garażu...
Wiek robi swoje
Ilu jest w Kujawsko-Pomorskiem kierowców, którzy za kółkiem osiągnęli już wiek 60 plus (co nie znaczy, że nie powinni już jeździć!)? Trudno to o szacować. Wiadomo, że w Toruniu 28 598 tys. osób - jak podaje Anna Kulbicka-Tondel, rzeczniczka prasowa prezydenta Torunia; tłumaczy, że prawa jazdy nie można zatrzymać pod pretekstem dysfunkcji wynikających z wieku.
- Można natomiast - w przypadku uzasadnionych zastrzeżeń - skierować kierowcę na badania lekarskie, ale wyłącznie do lekarza uprawnionego do badań kierowców. Jeśli lekarz ten uzna, że są przeciwwskazania do kierowania pojazdami, wydawana jest decyzja o cofnięciu uprawnień. Jeżeli osoba skierowana na badania nie wykona ich w terminie, także jest wydawana decyzja o zatrzymaniu prawa jazdy.
W 2017 roku (od stycznia do końca czerwca) w Urzędzie Miasta Torunia wydano 22 decyzje o skierowaniu na badania lekarskie kierowców w wieku powyżej 60 lat. Siedmiu osobom zatrzymano prawo jazdy, gdy nie wykonały badań w terminie, jednej osobie cofnięto uprawnienia z uwagi na orzeczenie lekarskie o istnieniu przeciwwskazań.
- Wraz z wiekiem następuje pogorszenie sprawności poznawczych, takich, jak percepcja (odbiór bodźców z otoczenia), pamięć, uwaga, funkcje wzrokowo-przestrzenne. Jest to oczywiście sprawa bardzo indywidualna, zależy od sprawności układu nerwowego u konkretnej osoby - mówi prof. dr hab. n. med. Alina Borkowska, kierownik Katedry Neuropsychologii Klinicznej Collegium Medicum UMK.
Badaczka podkreśla, że ludzie bardzo aktywni umysłowo są z reguły bardziej sprawni i lepiej radzą sobie w różnych sytuacjach, z kolei u części osób, z mniejszą rezerwą poznawczą, osłabienie funkcji poznawczych jest znacznie szybsze. W wieku 60 i 70 plus częściej dochodzi do ujawnienia się różnych chorób układu nerwowego i chorób naczyniowych. Dalej naukowiec wyjaśnia, jak zmieniają się reakcje mózgu na bodźce u ludzi w zaawansowanym wieku.
- Osoba starsza znacznie wolniej reaguje na bodźce z otoczenia, a wielu z nich nie rozpoznaje. Problem jest bardzo złożony, gdyż osłabienie pamięci i uwagi jest odczuwane i relacjonowane przez człowieka starszego, ale zmiany w zakresie tzw. funkcji wykonawczych, umożliwiających funkcjonowanie w złożonych sytuacjach, gdzie musimy jednocześnie analizować wiele bodźców zewnętrznych i na nie reagować mogą być potwierdzone tylko badaniem neuropsychologicznym - wyjaśnia pani profesor.
- Jeśli do mózgu pewne informacje nie docierają (a tak dzieje się w zaburzeniach funkcji wykonawczych), człowiek nie jest świadomy tych problemów. Ponadto, sprawność technicznego prowadzenia auta jest oparta o inne struktury mózgowe i tzw. pamięć proceduralną, która jest bardziej odporna na uszkodzenia. W efekcie, pomimo umiejętności technicznej jazdy, starszy człowiek może nie rozpoznawać i nie reagować na wiele sygnałów w sytuacjach złożonych podczas jazdy i przez to stanowić zagrożenie dla siebie i otoczenia...
Sytuacje komplikują dodatkowo choroby układu nerwowego, związane z osłabieniem sprawności poznawczych, do których należą choroby otępienne, stany po uszkodzeniu mózgu (urazy i udary mózgu oraz niektóre choroby neurologiczne).
- Mają ogromny wpływ na sprawność prowadzenia pojazdów oraz na szybkość reagowania i podejmowania decyzji. Uważam, że osoby z dysfunkcjami układu nerwowego powinny powstrzymać się od jazdy samochodem. Niestety, wśród moich pacjentów z poważnymi zaburzeniami funkcji poznawczych jest wielu takich, którzy pomimo moich zaleceń siadają za kierownicę. W Polsce nie mamy systemu obowiązkowych badań dla kierowców w wieku starszym. Badania takie powinny być wykonane co najmniej raz w roku u osób z dysfunkcjami mózgu, a także u osób powyżej 70 roku życia - uważa prof. Borkowska.
W 2016 roku kierowcy w wieku 60 plus spowodowali w województwie 148 wypadków, w których zginęły 22 osoby, a 152 odniosły obrażenia. Seniorzy uczestniczyli także w 3279 kolizjach. W powiecie bydgoskim takich wypadków było w zeszłym roku 48 , zginęły dwie osoby, rannych było 55. Policja odnotowała też 1016 kolizji z udziałem seniorów.
Seniorzy szukają dróg wyjścia
Instytut Transportu Samochodowego w Warszawie przygotował raport, mówiący o udziale w ruchu drogowym kierowców seniorów. Przede wszystkim - będzie ich coraz więcej.
A same wnioski, płynące z badań przedstawionych w raporcie ITS, wcale nie skazują seniorów na drogowy niebyt. Badacze zauważają, że wzrost liczby aktywnych kierowców w starszym wieku ma nieznaczny wpływ na liczbę śmiertelnych wypadków, choć jest ściśle związany z liczbą wypadków, w których są ranni.
Starsi kierowcy rekompensują swoje braki w prowadzeniu pojazdów redukcją prędkości, ograniczeniem jazdy w nocy, stosowaniem pasów bezpieczeństwa, niepiciem alkoholu przed jazdą, korzystaniem ze sprawdzonych tras, z lokalnych dróg z mniejszą liczbą skrzyżowań, bo skrzyżowania są dla starszych najniebezpieczniejsze.