Aż 36 autorów z kilku polskich ośrodków chce napisać scenariusz filmu o życiu i działalności gen. Elżbiety Zawackiej „Zo”

Była jedną z najdzielniejszych. Życie legendarnej emisariuszki Komendy Głównej AK może być świetną kanwą filmu. Trwają starania, by taki film powstał.

Torunianka, matematyczka z wykształcenia, przed wojną pracowała jako nauczycielka i - społecznie - instruktorka Przysposobienia Wojskowego Kobiet. Po wybuchu II wojny światowej walczyła w obronie Lwowa, potem aktywnie włączyła się w ruch oporu.

Zwiastun z gwiazdą

Będąc emisariuszką Komendy Głównej AK odbyła setki niebezpiecznych podróży pod zmienionym nazwiskiem. Jako jedyna kobieta została cichociemną - skoczkiem spadochronowym pod osłoną nocy wysłanym do okupowanego kraju, by koordynować ruch oporu. Po wojnie kilka lat spędziła w komunistycznym więzieniu. Pracowała na uczelniach, została profesorem, specjalistką od pedagogiki dorosłych. W 1996 r. uzyskała stopień generała Wojska Polskiego. Zmarła w 2009 roku.

Ponad dwa lata temu pomysł nakręcenia filmu fabularnego o gen. prof. Elżbiecie Zawackiej pseudonim „Zo” narodził się w działającej w Toruniu fundacji jej imienia. Dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego, miasta Toruń i Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku powstał krótki zwiastun pełnometrażowej produkcji, roboczo zatytułowany „Emisariuszka”. Tytułową rolę zagrała w nim, bardzo przekonująco, Katarzyna Bujakiewicz.

Niestety, prowadzona przez Fundację Gen. Elżbiety Zawackiej internetowa zbiórka pieniędzy na produkcję filmu zakończyła się fiaskiem.