Awaria w urzędzie miejskim, marszałkowskim, wojewódzkim i UDSK w Białymstoku. Nie działają telefony
Nasi Czytelnicy skarżą się, że po czwartkowej ulewie mieli problem z dodzwonieniem się do wydziału zarządzania kryzysowego w białostockim magistracie. To jest sytuacja, w której urzędnicy powinni szybko reagować. A od ubiegłej środy w urzędzie miejskim nie działają telefony stacjonarne. Jak długo potrwa awaria? Tego w urzędzie nie wie nikt
- Od środy nie mogę się dodzwonić do urzędu. Żeby załatwić drobną sprawę musiałam wziąć dzień wolny w pracy. Na stronie internetowej magistratu nie ma żadnej informacji o tym, jak długo to potrwa - skarży się Marta Kalinowska, białostoczanka.
Od ubiegłej środy nie działają telefony stacjonarne w białostockim urzędzie miejskim. Są one obsługiwane przez firmę telekomunikacyjną Hyperion, dawniej Szeptel. Jak się dowiedzieliśmy, spółka jest w upadłości likwidacyjnej, zaś jej wszystkie płatności przejmuje komornik. Sprawa ciągnie się od ubiegłego roku. Bo, jak donosi portal supernowości24.pl, setki abonentów Hyperiona w całej Polsce płacą rachunki na konto upadającej firmy.
Wśród nich jest nasz urząd. Na stronie internetowej spółki Hyperion znaleźliśmy informację, że 25 sierpnia 2015 roku wygrała ona przetarg na świadczenie usług telekomunikacyjnych w białostockim magistracie. Umowę zawarto na dwa lata. Firma wyceniła swoją ofertę na ponad 433 tys. zł. Od środy telefony nie działają.
- Kary umowne, które są naliczane z powodu awarii przewyższą wartość rachunków. To oznacza, że nie płacimy za nie - wyjaśnia Urszula Mirończuk, rzeczniczka magistratu.
Zapytaliśmy też czy urzędnicy interesowali się sytuacją spółki Hyperion i dlaczego wcześniej nie reagowali na nią? No i wreszcie, kiedy skończą się kłopoty mieszkańców z dodzwonieniem się na numery podane na stronie internetowej urzędu?
Co na to magistrat? - Przyczyny awarii są niezależne od Urzędu Miejskiego. Miasto finalizuje rozmowy z innym operatorem, który mógłby przejąć łącza telefoniczne i uruchomić telefony - odpowiada Kamila Busłowska z biura prasowego magistratu. Na pytanie, kiedy telefony zaczną działać nie odpowiedziała.
Awarie linii telefonicznych są też w Urzędzie Marszałkowskim i Uniwersyteckim Dziecięcym Szpitalu Klinicznym w Białymstoku. One też mają podpisaną umowę z Hyperionem. Obie placówki udostępniły interesantom awaryjne numery telefonów. - Nie jesteśmy w stanie określić, jak długo potrwa awaria, bo są to problemy operatora. Wybraliśmy go, gdyż przedstawił nam dobre referencje - mówi Eliza Bilewicz, rzeczniczka UDSK. I dodaje, że szpital jest w trakcie rozwiązywania tej umowy.
Podobnie urząd marszałkowski. - Zaraz po rozwiązaniu umowy urząd zleci wykonania zadania z zakresu zewnętrznej komunikacji telefonicznej nowemu wykonawcy - poinformował Paweł Staniurski.
Nie działają też telefony w urzędzie wojewódzkim. Jednak tu za obsługę telekomunikacyjną odpowiada T - Mobile. - Tak się złożyło, że my również mamy awarię - mówi Anna Idźkowska, rzeczniczka wojewody.
Z powodu awarii, nowe, zastępcze numery telefonów, udostępniły też białostockie urzędy skarbowe.
Telefony zastępcze
Urząd Miejski: 85 874 22 17
Urząd Marszałkowski Województwa Podlaskiego
kancelaria ogólna - 609 802 417
kancelaria marszałka - 691 380 199
kancelaria ogólna, ul. Poleska 89 - 691 450 089
punkt informacyjny funduszy europejskich 89 - 691 450 113
Uniwersytecki Dziecięcy Szpital Kliniczny: 85 874 22 62
Dodatkowo funkcjonuje tymczasowy numer do rejestracji poradni tel. 665 347 700
Podlaski Urząd Wojewódzki
punkt obsługi klienta 85 7416 321, 695 395 998
Infolinia Wojewódzkiego Centrum Zarządzania Kryzysowego - 800 444 989
Zobacz też: