Autobusów w regionie coraz mniej. Ludzi w świat wożą też... gimbusy
Do wielu wsi PKS w ogóle już nie dojeżdża. Jak ktoś nie ma samochodu, to „w świat” musi liczyć na sąsiada albo korzystać z ... gimbusa. Czy samorządy mają na to sposób?
- Pracuję w Kostrzynie i dojeżdżam do Słubic autobusem. W tygodniu połączenia są jeszcze jako tako, ale w sobotę jest problem - mówi słubiczanin Rafał Cegielski. Narzekają też ludzie z powiatu międzyrzeckiego, np. Trzciela. – Tutaj jeździ tylko autobus szkolny – mówi pani Lidia. Pan Arkadiusz: – Masakra!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień