Astra od Zenka, chaos od Władka, czyli nalot na Unię i Stany przy użyciu trolli, Sputnika, wszystkowiedzącej ciemnoty i pięknoduchów

Czytaj dalej
Fot. Źródło: Paczaizm.pl
Zbigniew Bartuś

Astra od Zenka, chaos od Władka, czyli nalot na Unię i Stany przy użyciu trolli, Sputnika, wszystkowiedzącej ciemnoty i pięknoduchów

Zbigniew Bartuś

Liczba Polaków chcących się na gwałt zaszczepić mocno przewyższa liczbę szczepionek – i rośnie wraz z tsunami pandemii. Mimo to w ostatnich dniach na iniekcje nie zgłasza się nawet jedna trzecia zapisanych. Chodzi, oczywiście, o iniekcje AstraZenecą, okrzykniętą przez lud Astrą od Zenka. Suweren en masse uważa (Opla) Astrę za auto podlejsze od audi, beemek i passatów i na tej samej zasadzie postrzega Astrę (Zenekę) jako szczepionkę gorszego sortu. I teraz jeszcze usłyszał, że ta szczepionka może zabić.

Rządy w większości krajów Unii posłuchały swoich suwerenów i zawiesiły iniekcje Astrą. Zrobił to także rząd Niemiec. A przecież zakochany w niemieckiej motoryzacji i niemieckiej chemii gospodarczej Polak ma po stokroć większe zaufanie do raportów Instytutu im. Ehrlicha we Frankfurcie nad Menem niż do jakiegokolwiek instytutu nad Wisłą. I – co kluczowe - jeszcze bardziej ufa komentarzom w swojej wszystkowiedzącej grupie w mediach społecznościowych. A tam? „AstraZeneca kills to death”. No i amen.

Najważniejsze zdanie w raporcie Instytutu im. Ehrlicha odnosi się do liczby przypadków zakrzepicy zatok żylnych mózgu. W całej populacji Niemców odnotowuje się w ciągu miesiąca mniej niż 1 przypadek (między 0,8 a 0,9) tej przypadłości na milion mieszkańców. Wśród zaszczepionych takich przypadków było cztery razy więcej (dokładnie 6 na 1,6 mln zaszczepionych, co daje współczynnik 3,75 na milion). Stąd opinia Instytutu: „Zgodnie z powyższymi obliczeniami zarejestrowano więcej przypadków zakrzepicy, niż można by oczekiwać na podstawie dotychczasowej statystyki”.

Astra od Zenka, chaos od Władka, czyli nalot na Unię i Stany przy użyciu trolli, Sputnika, wszystkowiedzącej ciemnoty i pięknoduchów
Waldemar Wylegalski Szczepionka AstryZeneki

Każde z tragicznych zdarzeń jest dokładnie wyjaśniane. Eksperci zastrzegają, że to wahnięcie statystyki mogło wystąpić przypadkowo. Europejska Agencja Leków i WHO stoją cały czas na stanowisku, że nie ma żadnych dowodów na związek między szczepieniem Astrą a zakrzepicą. Ale… trolle Putina nie śpią i robią wszystko, by wzmocnić wątpliwości wobec europejskiego preparatu. Przyczyny są dwie: polityczna i ekonomiczna.

Generalnie strategia Putina polega nie od dziś na sianiu chaosu na Zachodzie, napuszczaniu na siebie Unii i USA oraz rozwalaniu Unii od wewnątrz. Odtajnione w środę fragmenty ustaleń amerykańskiego wywiadu dowodzą, że Rosja – podobnie jak cztery lata temu - starała się wpłynąć na wynik wyborów prezydenckich w USA, szerząc wierutne kłamstwa na temat Bidena, by wesprzeć Trumpa. Jak twierdzi CIA, akcję oczerniania nadzorował osobiście Putin. Swoją drogą, zastanawiające jest, jak bardzo ta aktywność Rosjan zbieżna była (jest?) z działaniami i wolą polityków PiS oraz propagandą telewizji Kurskiego, gotowej ogłosić triumf Trumpa nawet wbrew faktom i sprzyjającej Trumpowi od lat telewizji FOX…

Ale – jak donosi "Wall Street Journal" - wybory w Stanach to tylko fragment dywersji prowadzonej przez putinowskie służby. Rosyjscy trolle od tygodni sieją w internecie dezinformację i wątpliwości na temat zachodnich szczepionek. Stworzyli sieć portali internetowych wypluwających i nagłaśniających kolejne kłamstwa. Szczególnie mocno zaatakowali Pfizera (w pewnym momencie 86 proc. wpisów o tej szczepionce w amerykańskim internecie było negatywnych!), potem Modernę, a teraz przerzucili się na „Astrę od Zenka”. Ponad połowa kłamliwych wpisów sugeruje, że bezpieczniejszy i skuteczniejszy od niej jest… rosyjski Sputnik, ale „zachodni politycy nie chcą go kupić, bo ulegają potężnemu lobby koncernów farmaceutycznych”.

Astra od Zenka, chaos od Władka, czyli nalot na Unię i Stany przy użyciu trolli, Sputnika, wszystkowiedzącej ciemnoty i pięknoduchów
fot. adam jankowski / polska press Siedziba oddziału firmy AstraZeneca w Warszawie

Nie wiem, jaka jest niezawodność i jakość Sputnika (pamiętam, niestety, wybuchające ruskie telewizory), ale skuteczność putinowskich służb oceniam bardzo wysoko. Nie ma dnia, bym nie dostał przynajmniej kilkunastu mejli od Bardzo Szanowanych i Mądrych Skądinąd Polaków, zacnych działaczy społecznych i ekologicznych, a nawet uczonych, z kłamliwymi rewelacjami i manipulacjami podrzuconymi przez ruskich trolli, a powielanymi i rekomendowanymi jako „prawda ukrywana przez zachodnie rządy i sprzedajnych lekarzy”.

Niejako na kontrze pisze do mnie krakowski radny Łukasz Wantuch: „Tydzień temu zakupiłem 5 testów na przeciwciała ilościowo i wysłałem do 5 nauczycieli wylosowanych z listy chętnych. Wczoraj otrzymałem pierwszy wynik z przeciwciałami na poziomie 168 jednostek po pierwszym szczepieniu. Dzisiaj otrzymałem drugi z wynikiem ponad 1000 jednostek! Po pierwszym szczepieniu! Punkt odniesienia to 30 jednostek. To pokazuje, że niektóre osoby już po pierwszej dawce uzyskują odporność na koronawirusa. AstraZeneca nie jest zatem szczepionką drugiej kategorii i jest skuteczną metodą walki z pandemią”.

Jak znam życie, Wantuch zostanie teraz okrzyknięty „brudnym lobbystą Astry”. A ja wraz z nim. Zwłaszcza że moja żona została na uczelni zaczepiona właśnie tą szczepionką. Jakby co, czuje się haraszo.

Astra od Zenka, chaos od Władka, czyli nalot na Unię i Stany przy użyciu trolli, Sputnika, wszystkowiedzącej ciemnoty i pięknoduchów
Waldemar Wylegalski Szczepienie AstraZeneca
Zbigniew Bartuś

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.