Archeolodzy nadal na tropie ciekawostek
Podczas prac na Starym Rynku odkopano część murów i fundamentów XVII-wiecznego ratusza oraz drobne przedmioty
Archeolodzy na Starym Rynku pracują już kilka tygodni. Co prawda nie odkopali dotąd żadnego skarbu, ale spod wybranej ziemi wyłania się coraz więcej fragmentów dawnych słupskich budowli.
Poza tym odkryto dwie studnie z 1799 roku, które pełniły funkcję zbiorników wody oraz fragment murów obronnych od strony ulicy Grodzkiej. Archeolodzy liczą także, że dotrą do resztek średniowiecznego ratusza. Mają już także kilka historycznych butelek, odważników i trochę elementów odzieży.
Wykopaliska archeologiczne na Starym Rynku są prowadzone w miejscu, gdzie jeszcze pod koniec XIX wieku znajdował się miejski ratusz. Najpierw zdjęto z placu kamienną kostkę i kilka warstw ziemi. Prace na Starym Rynku zaplanowane są na trzy miesiące. Kosztować będą ok. 400 tysięcy złotych. Mieszkańcy cały czas mogą zobaczyć tablice, które przedstawiają historię miasta, a zostały rozwieszone na siatkach okalających teren wykopalisk.
Co się będzie dziać w tym miejscu po zakończeniu wykopalisk? Jak tłumaczą władze miasta - jeszcze nie wiadomo. - Rozumiem, że dziennikarze mają różne pomysły, ale ja muszę czekać na decyzję konserwatora - nie ukrywał pewnej irytacji pytaniami prezydent Robert Biedroń, zwłaszcza gdy pojawił się pomysł pokrycia tego terenu po wykopaliskach szybą, by odsłonić pozostałości starego miasta. Władze twierdzą, że to byłoby bardzo drogie rozwiązanie.