Apteki w Gorzowie są na każdym kroku. Dyżurować jednak nie chcą
Po północy w mieście nie można już zrealizować recepty. Urzędnicy przygotowali więc harmonogram nocnych dyżurów dla 45 aptek. Prawie żadna nie chce dyżurować.
- Teraz to w całym naszym regionie nie będzie można kupić w nocy lekarstwa - martwił się wczoraj Jarosław Suberlak ze Strzelec Krajeńskich. Spotkaliśmy go w centrum Gorzowa, gdy wychodził z jednej z aptek przy ul. Sikorskiego. Od naszego dziennikarza dowiedział się, że jeśli będzie musiał pilnie kupić w nocy leki, to po północy nie ma co przyjeżdżać do Gorzowa.
Czytaj więcej:
- Ile aptek nie chce dyżurować?
- Dlaczego apteki nie dyżurują?
- Ile kosztuje nocny dyżur w aptece?
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień