Apel biskupa kaliskiego w związku z zagrożeniem koronawirusem
Biskup kaliski Edward Janiak wystosował apel skierowany do duchowieństwa i wiernych w związku z zagrożeniem koronawirusem. Ordynariusz diecezji kaliskiej wzywa w nim do gorliwej modlitwy za tych, którzy zmagają się z chorobą oraz pracujących wśród chorych i dbających o nasze bezpieczeństwo.
- W związku z nasilaniem się działania koronawirusa na terenie Polski, zachęcam duchowieństwo i wiernych do gorliwej modlitwy wspólnotowej i indywidualnej w intencji wszystkich, których zmagają się z chorobą, a także tych, którzy pracują wśród chorych i dbają o bezpieczeństwo naszego zdrowia i życia. Niech podczas każdej mszy świętej w modlitwie wiernych nie zabraknie wezwania w tych szczególnych intencjach
- napisał w apelu biskup Edward Janiak.
Hierarcha prosi również, aby na zakończenie każdej mszy świętej były wspólnie śpiewane suplikacje "Święty Boże, Święty mocny…", błagalna modlitwa Kościoła podejmowana w chwilach zagrożeń.
- Przez przyczynę św. Józefa, patrona naszej diecezji, pełni ufności zawierzajmy naszą codzienność, losy Ojczyzny i świata Miłosierdziu Bożemu - dodaje biskup Edward Janiak.
Z kolei arcybiskup Stanisław Gądecki, metropolita poznański, przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski, zaapelował do księży o zwiększenie liczby niedzielnych mszy świętych w kościołach, aby jednorazowo w liturgiach mogła uczestniczyć liczba wiernych odpowiednia do wytycznych służb sanitarnych.
Przypominam, że – w obecnej sytuacji – osoby starsze i schorowane mogą pozostać w domach i stąd śledzić transmisje Mszy Świętych, które są w niedziele w środkach społecznego przekazu np. o godz. 7.00 w TVP 1, o godz. 9.00 w Polskim Radiu – Program Pierwszy, o godz. 9.30 w Telewizji Trwam, o 13.00 w TV Polonia oraz lokalne transmisje. Przypominam, że nie ma wymogu, by podczas mszy świętej przekazywać znak pokoju przez podanie dłoni
- napisał arcybiskup Stanisław Gądecki.
Według księdza kanonika Marcina Papuzińskiego, rzecznika prasowego Kurii Diecezjalnej w Kaliszu nie widać szczególnej potrzeby zwiększania liczby niedzielnych mszy świętych.
- W kaliskich kościołach nie ma aż tak dużej frekwencji. Ostateczna decyzja należy jednak do proboszczów. To oni najlepiej znają sytuację - mówi ksiądz kanonik Marcin Papuziński.