Anna: Nie jestem wyrodną matką. Będę walczyć o swoje dzieci. "Wolałabym umrzeć, niż stracić pociechy"
Wolałabym umrzeć, niż stracić pociechy - mówi samotna matka Anna Rozbicka. - Może nie mają ptasiego mleka, ale też niczego im nie brakuje. Są zadbane, czyste i bardzo kochane. Nie jestem wyrodną matką, nie wyobrażam sobie życia bez nich.
Suwalczanka dodaje, że nie rozumie decyzji policji, która dwa miesiące temu wystąpiła do sądu w Suwałkach o ograniczenie jej praw rodzicielskich.
- Z uwagi na ochronę danych osobowych nie możemy udzielić informacji dlaczego taki wniosek został skierowany - kwituje pytania Eliza Sawko, oficer prasowy KMP w Suwałkach.
W dalszej części artykułu przeczytasz m.in.:
- "Zaczynam podejrzewać, że naraziłam się za Damiana."
- Pani Anna zapowiada, że nie podda się bez walki
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień