Anioły będą czuwać nad naszym biznesem
Park „Interior” planuje stworzyć inkubator przedsiębiorczości z prawdziwego zdarzenia. Wiąże się to z budową nowego budynku.
„Sieć Aniołów Biznesu”, bo tak właśnie nazywa się najnowszy projekt Parku Naukowo-Technologicznego, który wiąże się m.in. z dużą rozbudową „Interioru”, to tak naprawdę kontynuacja funduszu inwestycyjnego, który stworzono jakiś czas temu w ramach wspólnych działań z inwestorami i Państwową Agencją Rozwoju Przedsiębiorczości. Przypomnijmy: w ramach Inkubatora Innowacji stworzono 16 nowych spółek, które dziś prężnie funkcjonują na polskim rynku (jedną z nich jest m.in. nowosolskie Centrum Projektowania i Budowy Prototypów Malpol, które dzięki zakupowi potężnej maszyny, może „drukować”, na masową skalę, prototypy z niemal każdego materiału: od drewna, po aluminium czy styropian).
Zasada wspomnianego inkubatora była prosta: autorzy najbardziej innowacyjnych pomysłów na biznes byli kojarzeni z inwestorami, którzy wykładali pieniądze na realizację projektu. W sumie w nowe firmy zainwestowano ponad 11 mln zł! (ok. 700 tys. zł na jedną spółkę). - Pieniądze z projektu już się nam skończyły, jednak dalej napływają do nas nowe pomysły na biznes - mówi dziś Andrzej Matłoka, szef parku „Interior”. W związku z tym postanowiono kontynuować wspomniane działania. - Podczas wcześniejszego projektu nawiązaliśmy współpracę z inwestorami, dzięki czemu powstała taka sieć „aniołów biznesu”. To właśnie dało przyczynek do kontynuacji działań, związanych ze wspieraniem dobrych pomysłów, z tworzeniem nowych firm - zaznacza A. Matłoka.
Wszystko będzie odbywać się na podobnych zasadach jak do tej pory, jednak nie ma już żadnych ograniczeń. Najważniejszy jest dobry pomysł i przekonanie inwestorów, że właśnie on jest najlepszy. Mało tego, „opieka” nad spółkami, które mogą powstać w przyszłości, będzie jeszcze większa. - Chcemy stworzyć dla nich m.in. usługi księgowe, zapewnić wsparcie prawne itd. Na razie w oparciu o własne zasoby, jednak będziemy też walczyć o pieniądze unijne - zaznacza A. Matłoka. Wszystko wiąże się oczywiście z rozbudową samego parku. - Planujemy stworzenie nowych budynków, w których spółki będą mieć swoją siedzibę - przyznaje prezes „Interioru”.
Wspomniany projekt będzie oczywiście realizowany we współpracy z dotychczasowymi partnerami projektu. - Formuła inkubatora sprawdziła się znakomicie, spółek powstało 16, jednak spotkaliśmy się z ponad 300 pomysłodawcami, co oznacza, że jest duży popyt na taką formę pomocy - przyznaje Piotr Białowąs z INC SA. Jak dodaje, „Sieć Aniołów Biznesu” to otwarcie się na nowych pomysłodawców i nowych inwestorów. - Budujemy i tworzymy dla nich zaplecze - zaznacza.
- Liczymy, że nowe firmy, które do nas wejdą, pozostawią kapitał, który pozwoli nam... dalej inwestować - mówi również Ryszard Ciesielski z Wielkopolskiego Instytutu Jakości w Poznaniu. O tym, że warto skorzystać z takiej formy pomocy przekonuje także Dariusz Stankiewicz, który uzyskał pomoc i wsparcie finansowe w ramach wcześniejszej edycji. - Trzymam kciuki za nowy projekt - zaznacza.
Wszyscy pomysłodawcy na innowacyjny biznes powinni zgłaszać się bezpośrednio do parku Interior.