Ani przejść, ani przejechać. Gigantyczna samowolka parkingowa na osiedlach
Budowa zatoczek, duże parkingi i patrole strażników nic nie zmieniają. Nieprawidłowo zaparkowane samochody to zmora całego Lublina. - Zwłaszcza starszych blokowisk - diagnozuje Straż Miejska.
- To doprowadza do szału nie tylko pieszych, ale także kierowców - irytuje się pan Łukasz, dowożący dziecko do przedszkola przy ul. Okrzei na Kalinowszczyźnie.
Czytelnik podjeżdża do niego od strony ulicy Krzemienieckiej. Problem w tym, że aby dotrzeć do przedszkola, musi pokonać kilkusetmetrowy odcinek Okrzei.
Z artykułu dowiesz się m.in.:
- Jakie problemy zgłaszają kierowcy
- Jak wiele zgłoszeń dotyczących parkowania ma Straż Miejska
- Skąd jest najwięcej informacji o źle zaparkowanych autach
- Jak spółdzielnie mieszkaniowe próbują radzić sobie z problemem.
Zapraszamy do czytania!
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień