Andrzej Pałucki: - Nie zawarłem żadnego sojuszu
Andrzej Pałucki: - Poglądów nie zmienię, moje serce zawsze będzie po lewej stronie.
- Czy spodziewał się pan, że po głosowaniu na wtorkowej sesji nad wyborem przewodniczącego Rady Miasta zostanie wykluczony z klubu SLD?
- Zanosiło się na to od co najmniej dwóch miesięcy. Miałem bowiem w wielu kwestiach inne zdanie niż włocławskie kierownictwo SLD. Próbowano na mnie wywrzeć presję, nawet krzykiem, więc przestałem przychodzić na posiedzenia . A potem przestałem być zapraszany.
- Czy przyłożył pan rękę do odwołania poprzedniego przewodniczącego rady, kandydata klubu SLD Krzysztofa Kukuckiego?
- Nie zrobiłem nic, żeby Krzysztof Kukucki został odwołany, ale też powiedziałem, że nie kiwnę palcem, żeby został wybrany ponownie.
Czy Andrzej Pałucki zawarł sojusz z Dariuszem Wesołowskim i Rafałem Sobolewskim? M.in. o to zapytaliśmy w dalszej części wywiadu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień