Marek Bluj

Andrzej Kowal, trener Asseco Resovii: Najważniejsze mecze dopiero przed nami. Byłem i jestem zwolennikiem, aby się oceniać po sezonie

Andrzej Kowal prowadzi Asseco Resovię od zwycięstwa do zwycięstwa. Oby tak dalej w tym roku. Fot. Krzysztof Kapica Andrzej Kowal prowadzi Asseco Resovię od zwycięstwa do zwycięstwa. Oby tak dalej w tym roku.
Marek Bluj

Cieszy, że zawodnicy odczuwają efekty mojej pracy, bo daje to wskazówkę, że ta praca idzie w dobrym kierunku - mówi Andrzej Kowal, trener siatkarzy Asseco Resovii.

5x3:0, w tym 3x3:0 w lidze to wyniki rzeszowskiego zespołu pod pana batutą; piąte miejsce na półmetku I rundy fazy zasadniczej, ćwierćfinał Pucharu Polski. O to chodziło?...
Taki cel mieliśmy, aby po pierwszej rundzie być w szóstce. Chodziło nam także o to, aby zawodnicy bardziej w siebie uwierzyli, że ten zespół jest wstanie grać nawet z najlepszymi zespołami. Na razie nie graliśmy z Zaksą czy Skrą, ale z zespołami niżej notowanymi, ale to też jest dobre przetarcie przed najważniejszymi spotkaniami, choć dla nas tak naprawdę każde spotkanie jest ważne. Cieszymy się, bo chłopcy uwierzyli, że jest to zespół z dużym potencjałem.

W dalszej części wywiadu przeczytasz m.in.  o meczu w Szczecinie, o styczniowych planach rzeszowskiej drużyny, o udziale Andrzeja Kowala w konkursie na trenera reprezentacji Polski.

Pozostało jeszcze 80% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Marek Bluj

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.