Maciej Czerniak

Amerykański sen Jana Lewana. „Król polki” w Hollywood

Podczas pracy nad filmem „The Polka King” Jack Black (po lewej) kontaktował się z Janem Lewanem codziennie – uczył się jego akcentu, tekstów piosenek. Fot. Z archiwum Jana Lewana Podczas pracy nad filmem „The Polka King” Jack Black (po lewej) kontaktował się z Janem Lewanem codziennie – uczył się jego akcentu, tekstów piosenek. Z tyłu Tyler, wnuk Lewana
Maciej Czerniak

Kiedy pięćdziesięciu uczestników wycieczki do Watykanu buszuje po sklepikach, szukając suwenirów, Jan i jego przyjaciel, dyrektor muzyczny amerykańskiego zespołu grającego polkę, wchodzą do pustego autokaru.

– Nie potwierdziłem spotkania z Ojcem Świętym – wyznaje Jan. – Co?! Co ty powiesz tym wszystkim ludziom?! – z oczu przyjaciela bije przerażenie. - Dzwoniłem od miesięcy i nic – szef otwiera walizkę wypchaną dolarami. To pieniądze wpłacone przez turystów. Chwilę później obaj kluczą uliczkami Watykanu, zbliżając się do placu Świętego Piotra.

Przeczytaj 

  • niezwykłą historię Jana Lewana - jak trafił do Stanów Zjednoczonych i został "królem polki" 
  • za co siedział w więzieniu 
  • jak powstawał film The Polka King
Pozostało jeszcze 94% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Maciej Czerniak

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2025 Polska Press Sp. z o.o.

Dokonywanie zwielokrotnień w celu eksploracji tekstu i danych, w tym systematyczne pobieranie treści, danych lub informacji z niniejszej strony internetowej, w tym ze znajdujących się na niej publikacji, przy użyciu oprogramowania lub innego zautomatyzowanego systemu („screen scraping”/„web scraping”) lub w inny sposób, w szczególności do szkolenia systemów uczenia maszynowego lub sztucznej inteligencji (AI), bez wyraźnej zgody Polska Press Sp. z o.o. w Warszawie jest niedozwolone. Zastrzeżenie to nie ma zastosowania do sytuacji, w których treści, dane lub informacje są wykorzystywane w celu ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe. Szczegółowe informacje na temat zastrzeżenia dostępne są tutaj.