Amatorzy piłki nożnej tworzą w mieście własne ligi. Trenują i świetnie się bawią
Udział w rozgrywkach podnosi adrenalinę. - I daje możliwość realizowania własnych pasji - mówią uczestnicy amatorskich lig piłkarskich.
Sport w Grudziądzu to nie tylko profesjonalne kluby. Na orlikach nałogowo grają amatorzy. Tworzą oni półprofesjonalne ligi piłkarskie. Amatorzy do wyboru mają obecnie dwie równorzędne inicjatywy.
Jedna z nich - Playarena - funkcjonuje w naszym mieście od grudnia 2014 roku. Według twórców tej ligi, jej nadrzędnym celem jest promowanie futbolu i zdrowej rywalizacji.
- Projekt powstał w Gru- dziądzu, bo chcieliśmy stworzyć tu coś niepowtarzalnego - mówi Paweł Birkholz, ambasador ligi Nike Playarena Grudziądz. - Rozwijamy się z każdym miesiącem. Z pomocą Miejskiego Ośrodka Rekreacji i Wypoczynku chcemy propagować sportowy styl życia. Spełniamy marzenia.
Aby wziąć udział w tych rozgrywkach wystarczy zarejestrować się na portalu www.playarena.pl i założyć drużynę, lub dołączyć do istniejącej.
- Gra tutaj daje mi wiele satysfakcji - przekonuje Paweł Klajn, jeden z uczestników projektu.
Playarena nie ogranicza się tylko do lokalnych meczów. Dzięki współpracy z wieloma firmami i instytucjami miejskimi organizowane są liczne konkursy. Współpraca ze sponsorami owocuje też corocznymi wycieczkami do Monachium.
- Dzięki Playarenie mogłam robić to, co kocham - przekonuje Wiktoria Barczak - piłkarka, która wyjechała na taką wycieczkę do Monachium. - Zachęcam wszystkich miłośników piłki nożnej do wspólnego grania.
Zanim Playarena rozwinęła skrzydła w mieście, działała tu już prężnie Grudziądzka Liga Piłkarska. Niedawno wystartowała jej piąta edycja. Aby wziąć udział w rozgrywkach, każda drużyna musi wpłacić wpisowe. Jednak zainwestowana kwota powraca w postaci nagród dla najlepszych ekip i zawodników.
Prócz zabawy, która stanowi nieodłączny element koncepcji ligi, organizatorzy stawiają na sprawną komunikację. Dzięki specjalnemu panelowi informacyjnemu łatwiej jest umawiać mecze i dbać o porządek oraz bezpieczeństwo.
- Tym, co nas wyróżnia, jest lokalny zasięg projektu. Na rzecz Grudziądzkiej Ligi Piłkarskiej działają osoby związane ze stowarzyszeniem, które mieszkają w naszym mieście. Nie jesteśmy częścią ogólnokrajowego projektu, dzięki czemu możemy być elastyczni i dostosować rozgrywki w pełni pod oczekiwań naszych zawodników. To my decydujemy o wszystkich zmianach - mówi Karol Rolewicz, prezes Stowarzyszenia Gru-dziądzkiej Ligi Piłkarskiej i podkreśla: - Jesteśmy pierwszą taką ligą w mieście.
Autor: Krzysztof Wesołowski