Alojzy Bardorz - pasjonat rzemiosła
Złota Spinka 2017 w kategorii Samorządność.
- Jestem tak mile zaskoczony, że brakuje słów – mówił bezpośrednio po odebraniu Złotej Spinki Alojzy Bardorz. - W latach 60. byłem w Opolu „na łóżku metalowym”, w jednostce wojskowej. Potem byłem już w Częstochowskiem. A następnie wróciliśmy do Opolskiego. I prosiłbym władze, żeby nas tu zostawiły. Żeby nas nie sprzedawać.
- Co do rzemiosła, to chcę powiedzieć, że pierwszy cech oleski powstał w 1406 roku - dodał laureat. - Był to cech płócienników. W 1411 utworzono kolejny – piekarzy. W 1584 roku właściciel Olesna nie wytrzymał, bo cechów było zbyt dużo i walczyły ze sobą. I stworzył jeden cech. Tak jak dzisiejsza izba opolska, która zjednoczyła wszystkich rzemieślników razem. Dziękuję za tak wysokie wyróżnienie. Dziękuję wszystkim rzemieślnikom, którzy wspierają mnie w zarządzie. Gdyby nie oni, to ja bym tu nie stał. Dziękuję za wszystko. To jest nagroda nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich oleskich rzemieślników, którzy ciężko pracują, ciągle szkolą nowych czeladników i tworzą miejsca pracy.
Alojzy Bardorz jest starszym Cechu Rzemiosł Różnych i Małej Przedsiębiorczości w Oleśnie. Tamtejsi rzemieślnicy wybrali go na drugą kadencję. I nic dziwnego. Kiedy rzemieślnicze cechy podupadają, oleskie zrzeszenie wciąż rośnie w siłę. Należy do niego już 145 firm i ta liczba z roku rok się powiększa. W ostatnich czterech latach do cechu w Oleśnie zapisało się aż 41 członków, w tym wielu młodych rzemieślników. Alojzy Bardorz zorganizował niedawno jubileusz 430-lecia oleskiego cechu.
Pan Alojzy jest mistrzem ciesielskim z Kościelisk. Sam wyszkolił ośmiu cieśli, wszystkim zapewnił miejsca pracy w swojej firmie.
Wyróżnienia w tej kategorii:
> Józef Kozina - jest od 2006 roku starostą głubczyckim, w samorządzie od 1998.
> Tomasz Juros - jest prezesem Stowarzyszenie Dolina Małej Panwi.
