Alfa romeo giulietta - czy warto? Tak!
Alfa romeo giulietta odeszła ostatnio nieco w cień Czy jednak wciąż warto zwrócić uwagę na ten kompakt?
Nadwozie
W tej alfie, podobnie zresztą, jak w innych autach tej marki na pierwszy plan wysuwa się przód ze słynną tarczą (scudetto). Poza tym niby to hatchback, a jednak jest w niej coś z coupe.
Kilka detali, jak np. spojler pod przednim zderzakiem, dodatkowo podkreślają sportowy charakter tego modelu.
Wnętrze
Wystarczy jeden rzut oka aby stwierdzić, że jest to samochód włoski. Żadnego detalu w tej kabinie nie pozostawiono przypadkowi.
Co ciekawe, nawet na długiej trasie przednie sportowe fotele zapewniały odpowiednią wygodę.
Na tylnej kanapie jest już trochę ciasno. Zresztą w ogóle przestronność nie jest mocną stroną giulietty. Brakowało nam także półeczek na drobiazgi np. w konsoli centralnej. Schowek w podłokietniku to trochę za mało.
Silnik
W naszych notatkach, w rubryce poświęconej napędowi znajdujemy po jazdach tym autem same zachwyty: dynamiczny, cichy i oszczędny. Bardzo dobrze działająca 6-stopniowa skrzynia automatyczna. Podczas dość spokojnej (!) jazdy na dystansie ok. 2,5 tys. km nasze średnie spalanie wyniosło tylko 5 l/100 km oleju napędowego. Ten motor jest nowością w ofercie na polski rynek.
Podsumowanie
Giulietta jest modelem dla amatora pięknie wyglądających samochodów oraz fana sportów motorowych. Jej wysmakowana sylwetka oraz możliwości na drodze stoją wyżej niż innych modeli w tej klasie.
Może nie grzeszy przestronnością i praktycznością wnętrza, ale ma za to swój niepowtarzalny urok auta z duszą.
Niestety to wszystko ma swoją cenę. Poza tym za tą alfą wlecze się bardzo niesprawiedliwa opinia auta zawodnego.