Aleksandra Krzos, libero Developresu SkyRes Rzeszów: W niektórych momentach mogłyśmy zrobić coś inaczej

Czytaj dalej
Fot. Krzysztof Kapica
Miłosz Bieniaszewski

Aleksandra Krzos, libero Developresu SkyRes Rzeszów: W niektórych momentach mogłyśmy zrobić coś inaczej

Miłosz Bieniaszewski

- Jestem oczywiście rozgoryczona, ale fajnie, że sprawiłyśmy kibicom trochę emocji. My nie wykorzystałyśmy swoich szans - powiedziała Aleksandra Krzos, libero Developresu SkyRes Rzeszów.

Puchar przeszedł wam koło nosa…

Niestety, tak było. Nie wykorzystałyśmy swoich szans i to Chemik Police wywalczył puchar.

Mógł mieć znaczenie fakt, że dzień wcześniej musiałyście włożyć więcej energii w spotkanie półfinałowe, niż Chemik, a do tego skończyłyście swój mecz później?

Na takim etapie, na takim turnieju nie ma miejsca na kalkulowanie. Od rana wszystkie czułyśmy się dobrze, żadna z nas nie zgłaszała żadnego zmęczenia. Sobotni mecz skończyłyśmy w trzech setach, a więc był też czas na to, aby odpocząć.

W dalszj części rozmowy przeczytasz m.in.:

"Dużo było długich wymian po obu stronach siatki i myślę, że kibicom spotkanie mogło się podobać"

"Tutaj nie wygrałyśmy nic, a na pewno mamy apetyt na medale"

Pozostało jeszcze 67% treści.

Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.

Zaloguj się, by czytać artykuł w całości
  • Prenumerata cyfrowa

    Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.

    już od
    3,69
    /dzień
Miłosz Bieniaszewski

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.