Kontrole posesji rozpoczęły się w Żywcu. Strażnicy miejscy zwracają uwagę głównie na czystość. Jeśli ktoś nie zadba o porządek na swoim terenie lub wokół niego, może zostać ukarany mandatem.
Kontrole strażników miejskich to pokłosie oświadczenia burmistrza Żywca Antoniego Szlagora, który kilka dni temu przypomniał, że „dbałość o czystość miasta i jego przestrzeni publicznej jest obowiązkiem zarówno Urzędu Miejskiego, podległych mu instytucji, spółek miejskich, jak i każdego z mieszkańców – właścicieli posesji znajdujących się na terenie miasta oraz ich najemców”.
– Z czystością na posesjach i przy nich różnie bywa. Problem ze śmieciami nasila się w czasie wakacji, bo jest dużo turystów. Jeśli są przepełnione kosze czy leżą nieczystości na chodnikach to wizerunek miasta jest negatywnie odbierany – stwierdził Sławomir Walczak, komendant Straży Miejskiej Żywcu.
Dodał, że najgorzej ze śmieciami jest tam, gdzie pojawia się najwięcej turystów, czyli w ścisłym centrum – na ulicach Dworcowej, Kościuszki, Jagiellońskiej, Sienkiewicza, Pod Górą i Rynku. – Staramy się więc, żeby właściciele przyczynili się do ładnego wyglądu miasta, bo im miasto jest lepiej odbierane, tym więcej turystów przyjeżdża – podkreślił komendant Walczak.
Burmistrz Szlagor przypomniał, że obowiązek zachowania czystości nakłada na właścicieli ustawa o utrzymaniu czystości i porządku w gminach z 13 września 1996 r., w której w art. 5 czytamy m.in. że do obowiązków właściciela posesji należy: uprzątnięcie błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z chodników położonych wzdłuż nieruchomości, przy czym za taki chodnik uznaje się wydzieloną część drogi publicznej służącą dla ruchu pieszego położoną bezpośrednio przy granicy nieruchomości.
– Tymczasem w wielu miejscach naszego miasta widać zaniedbane chodniki, pełne śmieci, z przerośniętą trawą oraz innymi elementami szpecącymi wizerunek. W związku z powyższym apeluję do mieszkańców aby do końca tego tygodnia uprzątnęli tereny przed swoimi posesjami. Jednocześnie informuję, że od poniedziałku 29 lipca rozpoczną się kontrole Straży Miejskiej, które w przypadku stwierdzenia braku podjęcia działań w zakresie utrzymania porządku przed posesjami, będą skutkować nałożeniem mandatów karnych – zapowiedział kilka dni temu burmistrz Szlagor.
Komendant Walczak zwrócił uwagę, że zapisy w naszym prawie są nieprecyzyjne, bo wynika, że osoba posiadająca posesję przy chodniku jest zobowiązana do utrzymania go w należytym porządku, ale jeśli chciałaby coś zrobić, to musi uzyskać zgodę od miasta na zajęcie chodnika.
– Są takie sprzeczności. Mimo to staramy się prowadzić kontrole tam, gdzie jest prowadzona działalność gastronomiczna, żeby dzierżawca utrzymywał porządek – opowiada komendant straży miejskiej podkreślając, że tak na dobrą sprawę kontrole są prowadzone systematycznie od jakiegoś czasu.
Do tej pory zostało skontrolowanych 75 posesji. Strażnicy wręczyli około 10 mandatów w wysokości 100 zł.