Adw. Przemysław Rosati: - "Adwokatura wielokrotnie zabierała, zabiera i będzie zabierać głos w sprawach publicznych"

Rozmowa z adw. Przemysławem Rosatim, nowym prezesem Naczelnej Rady Adwokackiej.

Proszę przyjąć moje gratulacje. Wygrał Pan wybory w drugiej turze. Ciężko było przekonać do swojego programu większość uczestników XIII Krajowego Zjazdu Adwokatury, który odbył się w Bydgoszczy?
- Dziękuję. To był wyczerpujący dzień. Cieszę się bardzo z uzyskanego wyniku. Gratuluję wszystkim, którzy wzięli udział w tych wyborach. Przede wszystkim tym, który zostali wybrani na funkcje i do organów w Naczelnej Radzie Adwokackiej. Gratulacje za walkę składam także tym, którym się nie udało.
 
W Naczelnej Radzie Adwokackiej są również przedstawiciele Bydgoszczy. Adw. Justyna Mazur uzyskała drugi wynik w kraju.
- Tak. Nie miałem żadnej wątpliwości, że pani dziekan Justyna Mazur uzyska mandat w Naczelnej Radzie Adwokackiej. Pani mecenas dała się poznać jako niezwykle aktywny dziekan Okręgowej Rady Adwokackiej w Bydgoszczy poprzednich dwóch kadencji. Zaproponowała i zrealizowała szereg bardzo dobrych, wyrazistych, dostrzegalnych i budujących wizerunek adwokatury inicjatyw. Wzmocniły one pozycję adwokatury bydgoskiej i bardzo pozytywnie zostały odebrane na płaszczyźnie ogólnopolskiej.
 
Krajowy Zjazd Adwokatury z powodu pandemii COVID-19 został podzielony; pierwsza część sprawozdawczo-wyborcza, druga programowa. Czego można oczekiwać po wrześniowej części?
- Drugą, programową część poświęcimy przede wszystkim dyskusji o zmianach w etyce. Do jesieni będzie pracowała komisja zjazdowa, która przygotuje dodatkowe materiały w tym zakresie. Mam nadzieję, że we wrześniu, już bez większego problemu, spotkamy się w pięknej Bydgoszczy.