Adopcje pod lupą inspektora
Czy w ośrodkach adopcyjnych wszystko odbywa się prawidłowo? Na to pytanie ma odpowiedzieć kontrola, którą właśnie rozpoczęli inspektorzy NIK.
Na ten dzień trzy siostry czekały kilka miesięcy. Bo właśnie kilka miesięcy temu musiały zostać zabrane z rodzinnego domu. Trafiły do placówki opiekuńczo-wychowawczej.
Dziewczynki mają 5, 9 i 12 lat. I wreszcie mają nowy dom. Nową mamę i tatę - tak samo. Adoptowało je bezdzietne małżeństwo parę dni temu.
W regionie adopcje dzieci są niemal na porządku dziennym. - Prawie co drugi dzień jest orzekana adopcja - informuje Anna Sobiesiak, dyrektor Kujawsko-Pomorskiego Ośrodka Adopcyjnego w Toruniu.
Więcej o kontrolach w ośrodkach adopycjnych - w dalszej części artykułu.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień