Abonament RTV bez litości dla starszych ludzi
Ludzie, serce mi stanęło, jak to zobaczyłam. Mam 78 lat. Abonament płaciłam zawsze regularnie, a tutaj 3 tys. zł - mówi 78-letnia Teresa Kasperska z Mozowa.
Teresa Kasperska utrzymuje się ze skromnej renty. Mimo że pieniędzy ma niewiele, nigdy nie miała problemów z długami. Jak sama podkreśla, rachunki traktowała zawsze priorytetowo. Jak wielkie było więc jej zdziwienie, kiedy w listopadzie ze skrzynki wyjęła wezwanie do zapłaty 3.000 zł za nieopłacony abonament radiowo-telewizyjny.
- Ludzie, serce mi stanęło, jak to zobaczyłam. Mam 78 lat. Abonament płaciłam zawsze regularnie, do 2013 r., kiedy skończyłam 75 lat. A oni każą mi zapłacić za okres od stycznia 2010 r. do października 2015 - dziwi się pani Teresa.
Okazuje się bowiem, że należy do ogromnego grona tych seniorów, którzy nie mieli pojęcia o tym, że samo ukończenie 75 lat nie zwalnia ich z opłat. Potrzebne jest bowiem wypełnienie oświadczenia. - Ja nie wiedziałam, że to trzeba iść na pocztę i oświadczenia jeszcze wypełniać - mówi pani Teresa i dodaje, że jak człowiek ma swoje lata, to wszędzie z opłat zwalniany jest automatycznie... Zwłaszcza że z początkiem 2013 r. przestała otrzymywać z poczty druczki do opłat.
- Ja mam 1.000 zł renty. Czasem na leki mi nie starcza, a 3.000 zł mam zapłacić? Skąd? - pyta zrozpaczona kobieta.
Jak dowiedzieliśmy się od Kamili Supron-Kalinowskiej, zgodnie z ustawą obowiązującą od 9 października 2015 roku osoby, które ukończyły 75 lat nie są już zobowiązane do składania oświadczenia o spełnianiu warunków do zwolnienia z opłat. Nie muszą też przedstawiać dokumentu potwierdzającego to uprawnienie. - Zwolnienie od opłat przysługuje od pierwszego dnia miesiąca następującego po miesiącu, w którym osoba ukończy 75 lat - tłumaczy Supron-Kalinowska. Dodaje jednak, że przepisy nowej ustawy nie oznaczają abolicji długów.
Od 9 października 2015 roku osoby, które ukończyły 75 lat nie są już zobowiązane do składania oświadczenia o spełnianiu warunków do zwolnienia z opłat.
Problem w tym, że nowe przepisy nie obejmują przypadku pani Teresy, która 75 lat ukończyła w 2013 r. - Zawsze przysyłają upomnienia i wezwania do zapłaty, jak się tylko chwilę człowiek z płaceniem rachunków spóźnia. To nie mogli przysłać mi wtedy upomnienia? - mówi nasza Czytelniczka i pyta, co ma zrobić z takim długiem. - KRRiT może umorzyć dług lub rozłożyć go na raty w wyjątkowych sytuacjach, jeżeli przemawiają za tym szczególne względy społeczne - dowiadujemy się. Osoba zadłużona powinna napisać wniosek z prośbą o umorzenie długu lub rozłożenie go na raty i przesłać na adres Departamentu Budżetu i Finansów (Skwer Kardynała Stefana Wyszyńskiego 9, 01-015 Warszawa).
- Wniosek powinien zawierać imię i nazwisko, adres abonenta, indywidualny numer identyfikacyjny, okres oraz kwotę zadłużenia i uzasadnienie - czytamy na stronie internetowej KRRiT. O złożeniu wniosku do KRRiT powinniśmy powiadomić również Pocztę Polską, przesyłając informację na adres: Poczta Polska S.A., Centrum Obsługi Finansowej Dział Obsługi Abonentów, ul. Bernardyńska 15, 85-940 Bydgoszcz.