A żebyś był pasażerem!
Za długo, za krótko; za daleko, za blisko; za szybko, za wolno; za prosto, za krzywo; za wysoko, za nisko; nieczytelnie, bezmyślnie; za bardzo, za drastycznie, za odważnie. Nigdy nie da się wszystkich zadowolić, szczególnie, gdy przeprowadza się rewolucję. Inna sprawa, czy nie jesteśmy zmuszani do przeżywania zbyt wielu rewolucji w naszym mieście i czy spektakularność doznań to rzeczywiście najlepszy i jedyny sposób na współczesne zarządzanie.
Za długo, za krótko; za daleko, za blisko; za szybko, za wolno; za prosto, za krzywo; za wysoko, za nisko; nieczytelnie, bezmyślnie; za bardzo, za drastycznie, za odważnie. Nigdy nie da się wszystkich zadowolić, szczególnie, gdy przeprowadza się rewolucję. Inna sprawa, czy nie jesteśmy zmuszani do przeżywania zbyt wielu rewolucji w naszym mieście i czy spektakularność doznań to rzeczywiście najlepszy i jedyny sposób na współczesne zarządzanie.
Zarzucenie na Łódź siatki połączeń komunikacyjnych miastem wstrząsnęło i wywołało wiele emocji. Głośniej zawsze słychać pomstujących, ale w wypadku tej zmiany, autentycznie zadowolonych trudno znaleźć na przystankach. Stara mądrość, że lepsze jest wrogiem dobrego, okazała się, niestety, proroctwem. Rzecz jasna, dziś wszystko szybciej traci na aktualności, zatem złość wkrótce zastąpi pogodzenie się z tym, co nam zgotowano (mieszkańców Łodzi nachodzi to nawet, moim zdaniem, zbyt łatwo), tym bardziej, że nasi włodarze z pewnością już szykują kolejne atrakcje.
Nie minie wiele czasu, a nauczymy się nowych tras i rozkładów, zgadzając się z licznymi nonsensami dotyczących wielu linii, w tym głośnej „57” (chcę zwrócić uwagę, że w tym przypadku chodzi nie tylko o szpitale, ale i np. o Teatr Muzyczny, bo są jeszcze w mieście ludzie, którzy - uwaga, tu zaskoczenie dla decydentów - korzystają z kultury). Przestaniemy pewnie też i warczeć, że dzięki logice przesiadek w mieście z tak ciasnym centrum będziemy wydawać więcej pieniędzy i życia na dłuższe podróże. Dokonana i pełna ofiar rewolucja jest oczywiście konsekwencją serii fatalnych założeń, wprowadzanych od lat, co oznacza, iż pewnie za jakiś czas ktoś będzie całość odkręcał. Dziś, stało się, naprawa będzie kosmetyką. Ale tym, którzy rewolucję wdrożyli podle i złośliwie życzę: a żebyś, człowieku, był pasażerem...