80 lat temu Polska zajęła Zaolzie. Dziś mało kto pamięta, że aneksja była odpowiedzią na czeską aneksję w 1919 roku
30 września 1938 roku rząd RP postawił władzom Czechosłowacji ultimatum, żądając oddania Zaolzia. Drugiego października żołnierze pod dowództwem generała Władysława Bortnowskiego przekroczyli Olzę. Mieszkańcy Cieszyna witali te oddziały kwiatami.
Kontekst tego zbrojnego wejścia do Czechosłowacji był szczególny. Z jednej strony na Zaolziu mieszkało około 140 tysięcy Polaków. Można śmiało powiedzieć, że mniejszość polska była tam większością. Z drugiej – zaledwie kilka dni wcześniej Czechosłowacja zaakceptowała wyrażone przy wsparciu Wielkiej Brytanii i Francji żądanie III Rzeszy i zgodziła się oddać rządzonym przez Hitlera Niemcom Kraj Sudecki (zamieszkiwała go w większości ludność niemiecka).
Operacja zajmowania Zaolzia trwała nieco ponad tydzień, do 11 października. Jej formalnym zakończeniem był dekret wydany przez prezydenta Rzeczypospolitej Ignacego Mościckiego, który potwierdził, że tereny Śląska Cieszyńskiego zostały połączone z Polską i włączone administracyjnie do województwa śląskiego.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień