Mecz z okazji 70-lecia Pogoni ma być wyjątkowy A Rywal może być z Niemiec, Francji czy Włoch
Ten sezon dla Pogoni Szczecin ma być specjalny ze względu na obchody 70-lecia istnienia klubu. Atrakcji przez cały rok nie zabraknie, a kibice na pewno chcieliby, aby za huczną fetą poszedł także wynik sportowy. Jednym z ważniejszych punktów obchodów będzie rozegranie meczu towarzyskiego w czasie jednej z przerw reprezentacyjnych. Prawdopodobnie będzie to w dniach 28 sierpnia - 5 września. We wcześniejszych latach udawało się zapraszać m.in. Werder Brema czy Olympique Lyon. Zobaczmy, kto ewentualnie tym razem mógłby zawitać do Szczecina.
Hertha Berlin
Uznana marka, która ostatnio miała własną uroczystość. Z okazji 125-lecia istnienia klubu berlińczycy zagrali z Liverpoolem, który również został założony w 1892 roku. W nadchodzącym sezonie Hertha będzie miała trochę napięty terminarz ze względu na grę w Lidze Europy, ale plusem może być fakt, że trasa z Berlina do Szczecina nie jest zbyt wymagająca. Jacy zawodnicy mogliby przyciągnąć kibiców na trybuny? Brakuje gwiazd wielkiego formatu, ale Hertha ma ciekawych piłkarzy, którzy w poprzednim sezonie zajęli 6. miejsce w lidze. Wśród nich są chociażby Salomon Kalou, Vedad Ibisević czy Ondrej Duda, znany z występów w Legii Warszawa.
VfL Wolfsburg
Mimo nie najlepszych wyników sportowych jest to drużyna wciąż solidna pod względem marketingowym i ma w składzie bardzo dobrych graczy. Potencjał zespołu jest większy, niż pokazał poprzedni sezon, w którym Wolfsburg utrzymał się w Bundeslidze dzięki wygranej w barażach.
Najdroższym zawodnikiem jest John Anthony Brooks, który za 14 milionów euro został wykupiony ze wspomnianej wcześniej Herthy. Do tego dochodzą tacy zawodnicy, jak Vieirinha, Ignacio Camacho, Mario Gomez czy oczywiście Jakub Błaszczykowski, któremu ufa trener Andries Jonker.
Podobnie jak Adam Nawałka, dlatego Polak najprawdopodobniej w tym czasie udałby się na zgrupowanie kadry. Fanpage Wolfsburga na Facebooku liczy ponad milion fanów. Natomiast polski fanpage tego klubu blisko 4 tysiące. Możliwe, że grupa fanów nie odmówiłaby sobie przyjazdu do Szczecina.
Schalke 04
Długa droga z Gelsenkirchen do Szczecina. Klub z Zagłębia Ruhry musi się odbudować po słabym sezonie 2016/2017, w którym zajął dopiero 10. miejsce. W tym przypadku w grę nie wchodzą europejskie puchary.
Utalentowanych piłkarzy w Schalke nie brakuje, ale trudno sobie wyobrazić, żeby nie mieli oni we wrześniu obowiązków reprezentacyjnych, np. Benedikt Hoewedes, Matija Nastasic czy Yevhen Konoplyanka.
Lille OSC
Dyscyplina taktyczna, nienaganna technika - liga francuska to kopalnia talentów, gdzie zespołów z ciekawymi zawodnikami nie brakuje. Lille to drużyna, która zajęła dopiero 11. miejsce w poprzednim sezonie. Niedługo tacy gracze, jak Anwar El Ghazi czy Nicolas de Préville mogą wypłynąć na szerokie wody i dobrze by było zobaczyć ich w akcji w Szczecinie. Do tego znakomita postać na ławce trenerskiej - Marcelo Bielsa.
FC Nantes
Podobnie jest w innym francuskim klubie - Nantes, gdzie szkoleniowcem jest Claudio Ranieri. Natomiast polskich kibiców na pewno zainteresowałaby obecność Mariusza Stępińskiego czy Prejuce’a Nakoulmy, których znamy z występów w polskiej ekstraklasie. 30-letni napastnik z Burkina Faso jest jednym z najstarszych w drużynie. Gwiazdą jest jednak Emiliano Sala, zdobywca 15 goli w poprzednim sezonie.
Zobaczymy, jaki kierunek wybiorą włodarze Pogoni i którego rywala zobaczymy w Szczecinie na przełomie sierpnia i września. Jeżeli nie wypali ten najbliższy termin, klub na pewno będzie walczył o inne. Wcześniej tego typu spotkania z Werderem czy Lyonem zapełniały stadion.
Nie można wykluczać także rywali z Hiszpanii, Włoch czy Holandii. Trzeba jednak pamiętać, że zwieńczeniem sezonu będą mistrzostwa świata w Rosji, dlatego praktycznie we wszystkich ligach terminarz będzie bardzo napięty i trudno o przeciwnika z najwyższej półki.