6 milionów złotych zarobią Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne Belma
Specjaliści z polskiej zbrojeniówki pojadą do Iraku remontować postradziecką broń oraz szkolić miejscowych mechaników.
Sześć milionów złotych zarobią Bydgoskie Zakłady Elektromechaniczne Belma na regeneracji prawie pięciu tysięcy zapalników magnetycznych do uzbrajania min przeciwpancernych.
Sypią się kontrakty
Zapalniki zostały wyprodukowane w latach 1998-2000 i najwyższy już czas na ich przegląd i naprawę, po której otrzymają 10-letnią gwarancję. Prace nad kontraktem dla Belmy trwały od października 2016 r. Do końca listopada regeneracja zapalników ma zostać zakończona. Umowa została podpisana z 2 Regionalną Bazą Logistyczną. To kolejna umowa po decyzji o produkcji 75 kompletów min przeciwburtowych oraz 300 min przeciwdesantowych dennych za 9 mln złotych. Kolejne kontrakty dla Belmy zapowiedział wiceminister Bartosz Kownacki.
Zapalniki służą do uzbrajania min przeciwpancernych. Reagują na zakłócenia pola magnetycznego pojazdu przejeżdżającego nad nimi. Miny z zapalnikami mogą być ustawiane ręcznie lub mechanicznie za pomocą samojezdnych lub holowanych ustawiaczy min.
Produkcja specjalna Belmy dla wojska ma 10-letnią gwarancję. Przed jej upływem losowo wybrane miny zabierane są na poligon i sprawdzane. Okazuje się, że zapalniki, o których mowa w kontrakcie, leżały w składach amunicyjnych prawie 20 lat bez przeglądów gwarancyjnych. Można je zutylizować na poligonach lub zmodernizować i nadać im gwarancję.
Remonty w Iraku
„Pomorska” zapytała wiceministra Kownackiego, czy rząd rozważa większe zaangażowanie militarne naszego wojska w wojnę w Syrii. - Nie rozważamy dziś zaangażowania kinetycznego. Cały czas jesteśmy w koalicji państw walczących z Państwem Islamskim. - Nasi przedstawiciele będą wspierali Irakijczyków w modernizacji postsowieckiego sprzętu w armii irackiej. Mamy bardzo dobrych specjalistów, Irakijczycy mają dużo takiego sprzętu. Będzie to również szkolenie Irakijczyków w Polsce. Na początku polski zespół pojedzie na miejsce, gdzie będzie szkolił i przyuczał w doprowadzeniu do użytku postsowieckiego sprzętu - tłumaczył wiceminister obrony narodowej. Nie będą to specjaliści z zakładów zbrojeniowych na terenie naszego regionu, raczej z południa kraju, np. z zakładów mających specjalistów do naprawy czołgów. - O to prosili nasi sojusznicy, ponieważ Europa Zachodnia nie ma już specjalistów o tak unikatowych zdolnościach.
W ciągu najbliższych miesięcy zapadnie decyzja o wysłaniu naszych specjalistów do Iraku. Zyska zbrojeniówka, dostarczając podzespoły do remontów.
Czekają na zamówienia
W Belmie trwają badania przed wdrożeniem do produkcji seryjnej zestawu Tulipan - to mały ładunek kierunkowy do zwalczania pojazdów opancerzonych. Można zamocować go na drzewie i razić cele z góry. Trwają również prace nad wielokierunkową wyrzutnią granatów Juka. Trwają testy prototypowe tej wyrzutni.
Belma zatrudnia obecnie ok. 230 osób.