Agnieszka Domka-Rybka

500 zł na lepszą przyszłość dziecka

500 zł na lepszą przyszłość dziecka Fot. Grzegorz Olkowski
Agnieszka Domka-Rybka

Według rządowych wyliczeń, najmłodsi będą średnio dostawać pieniądze przez 10 lat. W tym czasie uzbiera się 60 tys. zł oszczędności, a to wystarczy np. na wkład własny na mieszkanie.

500 zł na dziecko odkładane przez rok daje 6 tys. zł.

Oszczędzanie to nie lada wyzwanie wymagające skrupulatności i systematyczności. Obecnie stało się jeszcze bardziej skomplikowane, a to za sprawą obniżek stóp procentowych.

Jednak szkoda, by pieniądze dziecka rozeszły się, więc i tak lepiej oszczędzać z mniejszym zarobkiem niż tracić. Sposobem może być założenie konta oszczędnościowego i odkładanie na nim 500 zł miesięcznie (aktualnie zysk kształtuje się na poziomie maksymalnie 1,5 proc. w skali roku - bez promocji).

Rodzic zakłada taki rachunek na siebie, ponieważ dziecko jest osobą niepełnoletnią. Są też specjalne konta dla osób do osiemnastego roku życia, ale z pełnomocnictwem osoby dorosłej.

Zasada działania konta przypomina zwykły ROR. Jest ono jednak oprocentowane i, jak radzą eksperci Porów-nywarki Finansowej Comperia.pl, nie powinno się z niego wykonywać tradycyjnych operacji - przelewu, zlecenia stałego.

W większości banków wiąże się to bowiem z dużymi kosztami dla klienta. Ponadto warto wiedzieć, że pieniądze zgromadzone na koncie oszczędnościowym pozostają zawsze do naszej dyspozycji, czyli możemy je wypłacić bez utraty naliczonych odsetek, jeśli np. dziecko pilnie czegoś potrzebuje. Warto pamiętać, że część banków stosuje zasadę, że taką operację za darmo można wykonać tylko raz w miesiącu, czyli kolejne często wiążą się z koniecznością zapłacenia prowizji.

Następnym rozwiązaniem, dzięki któremu można pomnażać oszczędności, są obligacje skarbowe. Ich emitentem jest państwo i to ono gwarantuje odpowiednią pewność takiej inwestycji. Na rynku występuje kilka rodzajów obligacji skarbowych. Różnią się one między sobą nie tylko metodą naliczania odsetek, ale także terminami ich wykupu.

Dzięki zróżnicowaniu osoba zainteresowana takimi papierami na pewno znajdzie coś odpowiedniego dla siebie. Na koniec warto wspomnieć, że obligacje skarbowe można kupić zarówno na rynku pierwotnym (comiesięczna oferta Ministerstwa Finansów), jak i wtórnym (na Giełdzie Papierów Wartościowych).

Kolejna metoda bezpiecznego gromadzenia oszczędności jest skierowana do osób, które nie są zainteresowane samodzielnym poszukiwaniem rozwiązań finansowych, a chcą taką operację zlecić specjalistom. Mowa tu oczywiście o zakupie jednostek uczestnictwa w wybranych funduszach inwestycyjnych. Dobrymi przykładami takich rozwiązań są fundusze pieniężne i fundusze obligacji. Pierwszy z nich lokuje pieniądze w krótkoterminowe (do 1 roku) aktywa dostępne na rynku pieniężnym, np. bony skarbowe, bony komercyjne, czy też depozyty bankowe. Drugi, jak sama nazwa, wskazuje w obligacje. Z punktu widzenia klienta trzeba jednak zwrócić uwagę na rodzaj „kupowanych” przez fundusz obligacji. Od tego bowiem zależy całkowite ryzyko poczynionej inwestycji (obligacje korporacyjne są dużo bardziej ryzykowne niż obligacje skarbowe).

Comperia przypomina, że każda osoba, zanim powierzy komuś swoje pieniądze, powinna zapoznać się z zasadami inwestowania.

Tylko w ten sposób uda jej się uniknąć niepotrzebnego rozczarowania.

Agnieszka Domka-Rybka

Gdybym nie była tu, gdzie jestem, może prowadziłabym jakąś dużą firmę. Bo w tematyce biznesowej czuję się jak "ryba w wodzie" (i nie ma to żadnego związku z drugim członem mojego nazwiska). Większość moich artykułów dotyczy gospodarki. Choć nieraz, by się "zresetować", sięgam także po tematy społeczne. Od kilku lat prowadzę portal strefabiznesu.pomorska.pl, który jest mi bardzo bliski. Zżyłam się z nim i podglądam go nawet na urlopie - z tęsknoty.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.