500 zł na dziecko zatrzyma się na progu
Do 190 tys. zł kosztuje wychowanie jednego dziecka, nim ukończy ono 19 lat - podliczyło ministerstwo rodziny. Chce pomóc dając 500 zł co miesiąc.
Ministerstwo rodziny i pracy przygotowało projekt ustawy o pomocy państwa w wychowywaniu dzieci, czyli osławionym „500 zł na dziecko”. I zachęca wszystkich do przesyłania uwag.
Resort, posiłkując się danymi GUS policzył, że wychowanie dwójki dzieci kosztuje od 317 tys. do 350 tys. zł. Póki nie ukończą 19 lat. Wydatki na utrzymanie i wychowanie dziecka wynoszą około 15-30 proc. budżetów polskich rodzin.
Dodatek nazwano świadczeniem wychowawczym. I choć początkowo Prawo i Sprawiedliwość mówiło o 500 zł na każde dziecko, szybko okazało się, że „na każde” dostaną tylko te rodziny, w których dochód nie przekracza 800 zł na osobę (1200 zł, jeśli jest niepełnosprawne dziecko). Pomoc ma przysługiwać obywatelom polskim i niektórym cudzoziemcom przebywającym na naszym terytorium (po spełnieniu określonych warunków) na dziecko własne, dziecko małżonka, dzieci przysposobione. Wypłacana będzie do ukończenia przez nie 18 lat. Nawet, jeśli będzie się jeszcze uczyło.
Dobrą propozycją jest zapis, że jeśli pieniądze będą marnotrawione lub wydawane niezgodnie z przeznaczeniem - świadczenie może być w całości lub w części wypłacane w formie rzeczowej.
Progi dochodowe będą ustalane co trzy lata. Prawo do świadczenia wychowawczego ustalane jest na okres od 1 października do 30 września, ale pierwszy okres zasiłkowy kończy się 30 września 2017 r.
Do projektu już zgłosiły swoje uwagi niektóre ministerstwa. Minister finansów Paweł Szałamacha uważa, że powinien być wprowadzony próg dochodowy również na drugie dziecko i pułap górny, czyli średnie zarobki na członka rodziny.
Minister rozwoju obawia się, że przyznanie świadczenia wychowawczego bez względu na inne świadczenie nie tylko będzie bardzo kosztowne dla budżetu, ale i nie zachęci do zawodowej aktywności. Wprost przeciwnie. Proponuje też, by system wsparcia rodziny i pomocy społecznej potraktować całościowo.
Ministerstwo rodziny liczy, że świadczenie wychowawcze poprawi naszą sytuację demograficzną. Bo prognozy są bardzo pesymistyczne.
Jak bardzo spadł tzw. współczynnik dzietności (liczba urodzonych dzieci przypadających na jedną kobietę w wieku 15-49 lat) pokazują najnowsze dane Uniwersytetu Łódzkiego. Dr Piotr Szukalski w najnowszym biuletynie „Demografia i Gerontologia Społeczna” wskazuje, jak bardzo zmalała dzietność w poszczególnych województwach w latach 1991- 2014.
Na początku woj. kujawsko-pomorskie ze współczynnikiem dzietności 2,108 było powyżej średniej krajowej (2,049). W kraju byliśmy na 10. miejscu wśród 11 województw ze wskaźnikiem powyżej 2. Można powiedzieć, że byliśmy wśród województw „dzieciolubnych”
W 2014 roku średni współczynnik dla kraju zmalał do 1,290, a w Kujawsko-Pomorskiem - do 1,285. A mimo to ciągle jesteśmy „dzieciolubni”. Bo w innych regionach dzieci rodziło się jeszcze mniej! W których powiatach naszego województwa rodzi się najwięcej i najmniej dzieci - pokazujemy na infografice.
Jest jeszcze jedna ważna sprawa. W uzasadnieniu do projektu ministerstwo wskazuje, jak bardzo dzietność łączy się z pracą lub jej brakiem. Niska stopa bezrobocia to wyższy współczynnik dzietności. Przy wysokim bezrobociu współczynnik dzietności od razu gwałtownie maleje.
Podczas przeprowadzenia badań „Diagnoza społeczna 2015” pytano o rozwiązania, które ułatwiłyby łączenie pracy z obowiązkami rodzinnymi. Najczęściej wskazywanymi jako najlepsze (i przez kobiety, i przez mężczyzn) były: elastyczny czas pracy (ponad 61 proc. mężczyzn i prawie 59 proc. kobiet), lepsze możliwości opieki poza domem nad dziećmi do 7 roku życia (prawie 27 proc. mężczyzn i 31 proc. kobiet), wyższe zasiłki (25 proc. mężczyzn i 24 proc. kobiet), możliwość wykonywania części pracy w domu (23 proc. mężczyzn i 28 proc. kobiet).
Ranking tych rozwiązań podobny był w “Diagnozie społecznej 2013”.
Mówi się, że projekt ma wejść w życie w II kwartale 2016 r. Min. rozwoju Mateusz Morawiecki unika podania bardziej konkretnej daty. Jednocześnie minister- stwo rodziny i pracy zachęca wszystkich do wyrażenia swojej opinii. Projekt i nadesłane już do niego opinie znajdują się w BIP MPiPS w zakładce projekty ustaw. Uwagi nadsyłać można mailem na adres: rodzina500plus@kprm.gov.pl.