40 km wstążek na 594. urodziny Łodzi [FILM]
Po raz drugi na Starym Rynku pojawiła się przestrzenna instalacja autorstwa Jerzego Janiszewskiego, składająca się z ponad czterech tysięcy kolorowych wstążek o długości ok. 9 metrów każda.
W zeszłym roku podobną zainstalowano w sierpniu i cieszyła się ogromnym powodzeniem wśród łodzian, którzy pielgrzymowali całymi rodzinami na Stary Rynek i robili sobie zdjęcia. Nie brakowało również nowożeńców urządzających tu ślubne sesje fotograficzne.
- Popularność furkoczących na wietrze wstążek przerosła moje najśmielsze oczekiwania - mówi Jerzy Janiszewski. - Stąd, gdy ze strony miasta i fundacji Urban Forms wyszedł pomysł, by tym razem instalacja pojawiła się z okazji rocznicy nadania Łodzi praw miejskich, nie wahałem się ani przez moment. Cieszę się, że ożywi to miejsce i sprawi radość łodzianom.
Oczywiście instalacja nie jest taka sama, jak ubiegłoroczna. Wstążki są w kolorze czerwonym, ciemnoniebieskim i białym, część z nich jest zgrzewana z trzech kawałków. Efekt wizualny powinien być więc inny.
W powstanie „Wstążek” zaangażowanych było wielu wolontariuszy, w tym dzieciaki ze Społecznego Domu Kultury „Miejsce spotkań” oraz uczestnicy projektu „Wyciągamy dzieci z bramy”. Wbrew pozorom to bardzo żmudne przedsięwzięcie: najpierw trzeba było wstążki pociąć na 9-metrowe odcinki, następnie je zwinąć i przymocować do siatki. A wczoraj trwało ich rozwijanie...
Instalacja na Starym Rynku powiewać będzie przez miesiąc. A potem zastąpi ją nowa, przygotowywana na Festiwal Czterech Kultur. Jaka? To ma być niespodzianka.