Fot. Jerzy Zaborski                  
          19-letni Grzegorz Janiczak został nowym piłkarzem 3-ligowej Wiązownicy. Środkowy pomocnik opowiedział nam o swojej dotychczasowej karierze, testach w Norwich i szansach Wiązownicy na utrzymanie się w lidze.
Pierwsze piłkarskie kroki stawiałeś w Strzelcu Budzów, ale najwięcej czasu spędziłeś w juniorach Wisły Kraków.
Do Wisły Kraków przyszedłem razem z bratem Gabrielem. Ówczesny trener Rafał Wisłocki nalegał na nasz transfer. Trafiłem z bratem do jednej drużyny, więc występowałem z rok starszymi chłopakami. Ten czas w Wiśle wspominam niesamowicie. Grałem na turnieju Future Talent Cup U-17 z dwa lata starszymi zawodnikami. Z ogromną dumą reprezentowałem krakowski klub z opaską na ramieniu. Nigdy nie zapomnę chwil spędzonych w Wiśle i tego, czego mnie nauczyli trener Wisłocki i trener Marcin Pluta.
Masz za sobą testy w angielskim Norwich. 
Byłem w Norwich, gdy miałem 15 lat. Niesamowita przygoda, doświadczenie na lata. Poznałem wielu super ludzi i zaprezentowałem się bardzo dobrze, w sparingu zdobyłem nawet gola. Życzę każdemu młodemu zawodnikowi, by mógł zobaczyć trochę większej piłki.  
W dalszej części rozmowy nowy zawodnik Wiązownicy mówi m.in. o:
- pobycie w juniorach Korony Kielce
 - poziomie 3. ligi, gr. IV
 - swoichmocnych i słabych stronach
 - szansach Wiązownicy na utrzymanie
 
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-            
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień