Najbardziej tajemnicza śmierć grudnia 1970 roku nadal pozostaje niewyjaśniona. 19 grudnia zginął od kul lub kuli żołnierz. Wersja oficjalna ówczesnej prokuratury: Popełnił samobójstwo. Sceptycy: Jak można popełnić samobójstwo strzelając sobie w tył głowy z Kałasznikowa AK47?
Prokuratura IPN, która w 2017 roku wszczęła ponownie śledztwo, jest dziś skłonna sprawę umorzyć.
- Prokuratura umorzy postępowanie - mówi prowadzący dochodzenie prokurator Robert Osiński. - Chyba, że sąd postanowi inaczej i nakaże dalsze prowadzenie śledztwa.
Dlaczego sąd? Bo rodzina zabitego żołnierza, Stanisława Nadratowskiego wniosła o przesłuchanie kolejnych świadków.
Jeżeli chcesz przeczytać ten artykuł, wykup dostęp.
-
Prenumerata cyfrowa
Czytaj ten i wszystkie artykuły w ramach prenumeraty już od 3,69 zł dziennie.
już od
3,69 ZŁ /dzień