Pracodawco, ile płacisz na godzinę?

Czytaj dalej
Fot. Marcin Osman
Tomasz Kapica

Pracodawco, ile płacisz na godzinę?

Tomasz Kapica

Solidarność chce kontrolować firmy, sprawdzać, czy płacą pracownikom minimum 13 zł na godzinę. Taka stawka obowiązuje od 1 stycznia 2017, ale są sygnały, że nie wszyscy chcą jej przestrzegać.

- W firmie, w której pracuję, szef podwyższył wszystkim pensje do minimum 13 złotych brutto za godzinę. Ale znajomy, który pracuje w konkurencji, nie dostał takiej stawki - opowiada pan Piotr, ochroniarz z Kędzierzyna-Koźla. - Na papierze niby ma te 13 złotych, ale musi płacić 2 złote za godzinę „wypożyczenia” munduru służbowego. Wychodzi więc 11 złotych na rękę.

NSZZ Solidarność ma sygnały, że takie przypadki nie są odosobnione. Związek chce więc uruchomić wraz z Państwową Inspekcją Pracy akcję, która miałaby wyegzekwować od przedsiębiorców przestrzeganie minimalnej stawki godzinowej w wysokości 13 zł.

„Znamy kilka przypadków, gdzie firmy w nowych ogłoszeniach oferują stawki poniżej obowiązującej kwoty. Dochodzą do nas również sygnały, że niektóre podmioty idą jeszcze dalej i zamieniają umowy zlecenia na umowy o dzieło, choć gros z tych umów i tak powinno być umowami etatowymi. To pokazuje, jak głęboko patologiczny jest to segment rynku pracy” - napisał szef Solidarności Piotr Duda w oficjalnym liście do Głównego Inspektora Pracy Romana Giedrojcia. Ten odpowiedział, że jest za przeprowadzaniem takich wspólnych kontroli.

Szefowa opolskiej Solidarności Cecylia Gonet taki pomysł uznaje za bardzo dobry. - Większość firm jest uczciwa i stosuje się do nowych przepisów. Ale obawiamy się, że jakaś część przedsiębiorców jednak może tego nie robić. W interesie pracowników jest, żeby do takich sytuacji nie dochodziło - mówi Cecylia Gonet.

Za płacenie mniej niż 13 złotych brutto grozi mandat do 30 tysięcy złotych

Przedsiębiorcy oficjalnie twierdzą, że nie mają nic do ukrycia i chętnie się poddadzą kontrolom inspekcji. Nieoficjalnie zwracają uwagą na inny problem. - Wszyscy muszą się stosować do nowych zasad - mówi jeden z przedsiębiorców z branży budowlanej. - Bo jak niektóre firmy będą się wyłamywać i płacić mniej to jednocześnie będą bardziej konkurencyjne na rynku, będą mogły oferować niższe ceny w przetargach. A do tego nie wolno doprowadzić. Zasady muszą być jednakowe dla wszystkich.

W praktyce kontrole mogą być wprowadzone dopiero po 1 lutego. Dopiero bowiem wówczas wypłacone zostaną pracownikom pensje za styczeń. Wtedy będzie wiadomo, ile firm zastosowało się do nowych przepisów. Tych, którzy tego nie zrobią, będzie można ukarać mandatem w wysokości od 1 do nawet 30 tysięcy złotych.

Tomasz Kapica

Staram się być wszędzie tam, gdzie dzieje się coś ważnego. Zajmują się sprawami, które są istotne dla mieszkańców, a także regionalną i ogólnopolską polityką. Patrzę władzy na ręce. Jeśli jest coś, o czym powinienem widzieć, to dzwoń lub pisz.

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.