Kiedyś to były grzyby. Nie tylko w lasach, ale i na ulicach! Urodzajne zbiory na archiwalnych zdjęciach

Czytaj dalej
Fot. Narodowe Archiwum Cyfrowe, handel uliczny w Krakowie, 1931
JK

Kiedyś to były grzyby. Nie tylko w lasach, ale i na ulicach! Urodzajne zbiory na archiwalnych zdjęciach

JK

Kuchnia dwudziestolecia międzywojennego grzybami stała. 100 lat temu spożywano ich znacznie więcej, niż obecnie, bez względu na pochodzenie czy status majątkowy. Wszystko dlatego, że w Międzywojniu czerpano pełnymi garściami z otoczenia, a więc zjadano wszystko to, co dało się zebrać lub złapać. Grzyby gościły na stołach, a także na ulicach, gdyż to tam nimi handlowano. Archiwalne zdjęcia pokazują prawdziwy, grzybowy urodzaj.

Dieta sprzed wieku

Jak jadali nasi pradziadkowie i jaką strawę serwowały nasze prababcie? 100 lat temu, w dwudziestoleciu międzywojennym, jadano ciężko. Królowały kaloryczne potrawy, dania mączne i grzyby. Repertuar produktów używanych w kuchni był dosyć wąski: dania miały być proste, ale pożywne. Kwestia zdrowego jedzenia nie zaprzątała umysłów naszych przodków - duże ilości tłuszczu i białka zwierzęcego były na porządku dziennym.

Zamożni jadali wszelkiego rodzaju mięsiwa oraz ryby:

Jeśli chodzi o pożywienie biedniejszych warstw, zamieszkujących tereny rolnicze, to jadano głównie to, co dało się samemu zasiać lub wyhodować. W repertuarze wiejskiej kuchni znajdziemy:

Oprócz tego, bez względu na sytuację majątkową, pełnymi garściami czerpano z otoczenia. Przede wszystkim spożywano znacznie więcej grzybów, niż obecnie. Towarzyszyły im często owoce leśne, złowione ryby i raki. Bez wątpienia jednak to grzyby królowały na polskich stołach. Jak wyglądała II Rzeczpospolita Grzybowa? Zobaczcie na archiwalnych zdjęciach.

JK

Polska Press Sp. z o.o. informuje, że wszystkie treści ukazujące się w serwisie podlegają ochronie. Dowiedz się więcej.

Jesteś zainteresowany kupnem treści? Dowiedz się więcej.

© 2000 - 2024 Polska Press Sp. z o.o.